– To sztuka dla dzieci w wieku od 7 lat. Jej bohaterka umiera i trafia najpierw do nieba, a potem do piekła. Byłaby to straszna opowieść, gdyby nie to, że to jest to komedia – mówi autorka tekstu Maria Wojtyszko. – Nie zdradzę zakończenia, ale powiem tylko, że po pierwszych próbnych pokazach dla dzieci żadne nie wyszło przerażone.
– Traktujemy dzieci bardzo poważnie i używamy także w muzyce dość ostrych środków wyrazu. Muzyka jest mocna i zróżnicowana. Trochę obawialiśmy się, czy nie za mocna, ale widzimy, że dzieciom się podoba – opowiada Grzegorz Mazoń, kompozytor muzyki i aktor, którego zobaczymy w roli Lucyfera.
Jola jest duszą niespokojną. Po śmierci trafia do nieba, ale nie zgadza się z losem i postanawia wrócić na ziemię do synka. W trakcie podróży z zaświatów poznaje diabła, który chce zostać człowiekiem, archanioła, który był kiedyś człowiekiem, i własnego ojca, będącego połową człowieka. Udaje jej się wywołać stany lękowe u św. Piotra, a Boga zmusza do tego, by zastanowił się nad swoimi decyzjami.
– Kiedy wykorzystuje się takie postaci jak Bóg, diabeł niezamierzenie wychodzi poważne przedstawienie, można powiedzieć, że religijne – mówi Maria Wojtyszko. – Wszystko to sprawia, że trzeba odnieść się do ważnych pojęć jak dobro i zło – dodaje. – Mama w tej sztuce jest najważniejszą postacią, nie poddaje się, bo tak mają wszystkie matki, nawet jeśli chciałyby się poddać, to nie mogą tego zrobić.
Tytuł „Piekło – niebo” jest nawiązaniem do dziecięcej zabawy. – Roboczy tytuł spektaklu brzmiał „Piekło”, ale gdy słyszały go nauczycielki dzwoniące, by zarezerwować bilety dla szkół, od razu się wycofywały – śmieje się Maria Wojtyszko. – I tak przypadkiem wyszło nam „Piekło – niebo”, jak w dziecięcej zabawie, ale świetnie oddaje to, co dzieje się w spektaklu.
Spektakl reżyseruje Jakub Krofta, autorką scenografii jest Matylda Kotlińska, muzyki Grzegorz Mazoń, projekcji Jakub Lech, światło reżyseruje Damian Pawella. Na scenie zobaczymy Jolantę Góralczyk, Annę Makowską-Kowalczyk, Agatę Kucińską, Martę Kwiek, Patrycję Łacinę-Miarkę, Edytę Skarżyńską, Grzegorza Borowskiego, Krzysztofa Grębskiego, Radosława Kasiukiewicza, Marka Koziarczyka, Konrada Kujawskiego, Tomasza Maśląkowskiego, Grzegorza Mazonia, Sławomira Przepiórkę.
„Piekło – niebo” jest dużym przedsięwzięciem kończącym jubileuszowy rok 70-lecia Wrocławskiego Teatru Lalek. Do spektaklu przygotowane są warsztaty kontekstowe „Podobno niemożliwe”. Trwają one godzinę i są dla chętnych. Zajęcia odbywają się po spektaklu, ale trzeba wcześnie zarezerwować na nie miejsca, kontaktując się z Biurem Organizacji Widowni.