Udział Panther w Lidze Mistrzów będzie pierwszym po trzech latach przerwy występem polskiego klubu na tak wysokim szczeblu rozgrywek. Kibice muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Pierwszy mecz zaplanowano na 30. kwietnia. Do Wrocławia przyjedzie wtedy zespół Triangle Razorbacks, aktualny Mistrz Danii. Dokładnie dwa tygodnie później Pantery pojadą do Pragi, gdzie w pojedynku wielkich kotów zmierzą się z miejscowymi Prague Lions. Zwycięzca zmagań grupowych następnie zagra w turnieju finałowym, który odbędzie się w ostatni weekend lipca. Dobrą wiadomością dla kibiców jest to, ze finałowy pojedynek może zostać rozegrany w naszym mieście. Wrocław rozważany jest jako jeden z kandydatów.
Występ w Pucharze Europy to także ogromna atrakcja dla kibiców, którzy będą mieli okazję ponownie podziwiać widowisko na skalę międzynarodową.
Pod znakiem zapytania stoi jednak na razie miejsce, gdzie miałyby być rozgrywane mecze. Do dzisiaj nie wiadomo, gdzie rozgrywane będą spotkania w ramach Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Właściciele klubu mają nadzieję, że spotkanie takiej rangi jak liga europejska zostanie rozstrzygnięte na stadionie przy Oporowskiej albo nawet na Stadionie Wrocław. Aktualnie Panthers Wrocław kompletują sztab trenerski i kadrę zawodniczą.