Już przed meczem wiadomym było, że faworyt tego meczu jest jeden i każdy inny wynik niż zwycięstwo Panter byłby sporą niespodzianką. Drużyna Kozłów to „czerwona latarnia” ligi, która od początku sezonu nie może wydostać się z dna ligowej tabeli.
Już po pierwszych dwóch kwartach gospodarze wyrobili sobie taką przewagę punktową, że w drugiej części spotkania mogli spokojnie kontrolować przebieg meczu. Po trzy przyłożenia w pierwszej i drugiej kwarcie pozwoliły Panterom schodzić na przerwę prowadząc 42:0. Trzystu kibiców, którzy oglądali ten mecz na stadionie Oławka mogli się zastanawiać jak bardzo okazałym zwycięstwem ich ulubieńców zakończy się ten mecz. W drugiej połowie jednak zawodnicy Nicolasa Johansena nie forsowali zbyt wysokiego tempa i dołożyli jedynie 14 punktów po przyłożeniach Rickey’a Stevensa i Stefana Bocheńskiego. Ostatecznie wrocławskie pantery zwyciężyły w stosunku 56:0 i z ligowym bilansem 4-1 ustępują miejsca w tabeli jedynie Seahawks Gdynia. Kolejny mecz także we Wrocławiu, 28 maja, a przeciwnikami będą gracze Primacol Lowlanders Białystok.
Panthers Wrocław - Kozły Poznań 56:0 (21:0, 21:0, 7:0, 7:0)
I kwarta 7:0 przyłożenie Tomasza Dziedzica po 45-jardowej akcji po podaniu Stevena White’a (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn) 14:0 przyłożenie Rickey’a Stevensa po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn) 21:0 przyłożenie Stevena White’a po 8-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
II kwarta 28:0 przyłożenie Tomasza Dziedzica po 8-jardowej akcji po podaniu Stevena White’a (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn) 35:0 przyłożenie Deante Battle po 45-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn) 42:0 przyłożenie Patryka Matkowskiego po 7-jardowej akcji po podaniu Stevena White’a (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
III kwarta 49:0 przyłożenie Rickey’a Stevensa po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
IV kwarta 56:0 przyłożenie Stefana Bocheńskiego po 19-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn).
Mecz obejrzało 300 widzów.
MVP meczu: Steven White (rozgrywający Panthers Wrocław