Na dwóch ostatnich piętrach Serowca trwają ostatnie przygotowania do inauguracji roku szkolnego: sprzątane są klasy, miejscami trzeba pomalować ściany, pracownice szkoły przygotowują pakiety dla uczniów i nauczycieli (w nich długopisy, notesy, kubki i kalendarze uczelniane). – I cukierki na osłodzenie pierwszego dnia roku szkolnego – mówi Agnieszka Niczewska, rzecznik prasowy PWr.W poniedziałek naukę w Zespole Szkół Akademickich Politechniki Wrocławskiej rozpocznie 72 gimnazjalistów i 76 licealistów.Przygotowania do otwarcia placówek trwały ponad rok. Obie szkoły podlegają takim rygorom jak szkoły publiczne prowadzone przez samorządy.
W gimnazjum i liceum Politechniki większy nacisk będzie kładziony na naukę przedmiotów ścisłych i eksperymentalnych. Część z 32 osobowego grona pedagogicznego to pracownicy naukowi PWr. Uczniowie będą mieli do dyspozycji 12 sal lekcyjnych oraz laboratoria fizyczne i nowocześnie wyposażone sale multimedialne. – Mamy tu między innymi ekrany dotykowe i dotykową tablicę elektroniczną, które bardzo pomogą na przykład, podczas zajęć z grafiki komputerowej – mówi Krzysztof Osiński, kierownik informatyzacji placówki.
Nowe wyposażenie sal lekcyjnych i pracowni kosztowało kilkaset tysięcy złotych. Po kilkadziesiąt tysięcy złotych na pracownię robotyki oraz materiały do ćwiczeń na cały rok szkolny przekazał Leszek Czarnecki, biznesmen, absolwent Politechniki, oraz firma Nokia.W gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych obowiązują ostrzejsze zasady dotyczące bezpieczeństwa. Dlatego np. na poręczach schodów trzeba było zamontować wypustki, które uniemożliwią zjeżdżanie po nich. Zamontowana zostanie także siatka zabezpieczająca.Nabór do nowych szkół trwał od wiosny. Ostatecznie zakwalifikowanych zostało 148 osób, w tym młodzi ludzie z innych części Polski. – W liceum dziewczyny to 25 procent uczniów, w gimnazjum chłopców jest nieco ponad połowę – mówi rzeczniczka uczelni.Inauguracja roku w Zespole Szkół Akademickich Politechniki Wrocławskiej w poniedziałek 1 września o godz. 10 w auli Politechniki.
w
