Znani reżyserzy (Francois Ozon, Benoit Jacquot, Bertrand Tavernier), lubiani aktorzy (Lea Seydoux, Romain Duris, Gerard Lanvin) i nowe filmy – ekranizacje literatury, po prostu obyczajowe, kostiumowe i rysunkowe. Francuzi wciąż mają w europejskim kinie sporo do powiedzenia, mimo że rynek zmonopolizowali w ostatnich latach Brytyjczycy (także za sprawą popularności języka angielskiego), a od lat trwa przecież agresywna amerykanizacja światowej kinematografii. Natomiast siłą kina tricolore było zawsze wyczulenie na niuanse, szczególne zwrócenie uwagi widza na uczucia bohaterów, niespieszne prowadzenie kamery i opowiadanie historii, subtelne poczucie humoru. Nad Sekwaną dalej kręci się filmy, które potrafią zachwycić. Niektóre obejrzymy w dniach 22-28 maja w Kinie Nowe Horyzonty. Dokładny program znajdziecie tutaj.
Na co szczególnie warto zwrócić uwagę? Na nowe filmy znanych twórców. Francois Ozon nakręcił film „Un nouvelle amie” z Romainem Durisem w roli głównej (22 maja, godz. 20.00), w którym pokazuje temat niebezpiecznego igrania z płcią. Po śmierci swojej przyjaciółki Claire pomaga jej mężowi Davidowi w opiece nad malutkim dzieckiem. Przeżywa jednak szok, kiedy w domu mężczyzny spotyka tajemniczą kobietę o dziwnych rysach twarzy, dziwnie znajomych.
Bertrand Tavernier, weteran francuskiego kina tym razem powraca z satyrą na świat polityki, PR-u i doradców, którzy są zatrudniani w gabinetach ministerialnych. We „Francuskim ministrze” (23 maja, godz. 20.00) głównym bohaterem jest autor przemówień, który nijak nie może dogadać się z ministrem, dla którego owe teksty pisze. Przyczyną są m.in. absurdalne oczekiwania i aspiracje szefa resortu.
Benoit Jacquot zekranizował słynną powieść „Dziennik Panny Służącej” Octave’a Mirabeau i widać, że potrafił godnie zmierzyć się z wielkimi poprzednikami (film na podstawie książki zrealizował także wielki Luis Bunuel). Główną bohaterkę (w tej roli Lea Seydoux) portretuje jako świadomą siebie kobietę, ale po trosze także kokietkę, a nawet intrygantkę próbującą przetrwać w wyjątkowo dziwnym domu i zachwycającą dzikiego ogrodnika Josepha.
Kostium i bajka
Pamiętacie słynną wersję „Markizy Angeliki” z Michelle Mercier, opowieść o pięknej Angelice wydanej za mąż wbrew woli za sporo od siebie starszego hrabiego Joffreya de Peyraca? Najpierw przestraszona i niechętna mężowi z czasem, widząc jego zalety, zakochuje się w nim i staje największym sprzymierzeńcem. Problem w tym, że piękna Angelika staje się obiektem pożądania także wielu arystokratów, z których niejeden chce zaszkodzić Peyracowi. Tym razem na ekranie Nora Arnezeder jako Angelika i Gerard Lanvin jako Joffrey, a seans 24 maja o 20.00.
Film rysunkowy na podstawie komiksu to prawdziwie malarska praca, zwłaszcza jeśli jesteśmy w Algierze, a głównym bohaterem, obok miasta, jest kot, który mówi ludzkim głosem. Uwielbia swoją panią, córkę rabina i dla niej jest gotów na wszelkie poświęcenia. Nie tylko bar micwa. „Kot rabina” 28 maja o 20.00 zakończy 6. Przegląd Nowego Kina Francuskiego.