Wymiana była zaplanowana przez władze spółki. Po czterech wielkich letnich imprezach, które odbywały się właśnie na płycie boiska, oczywiste było, że trzeba będzie wymienić trawę na nową. Koszt tej inwestycji to ok. 600 tysięcy złotych.
Na razie specjalne maszyny zrywają starą trawę. Większość z niej zostanie zutylizowana. Nie uda się jej uratować. Fragmenty, które zachowały się w najlepszym stanie, posłużyły do uzupełnienia nawierzchni na jednym z wrocławskich boisk MCS-u.
Nowa murawa pojawi się na stadionie w ciągu najbliższych dni. Pracownicy zapewniają, że zdążą przed meczem Śląska Wrocław z Ruchem Chorzów, który zaplanowany jest na 12 września, na godz. 18.00.
– Murawa przyjedzie do nas ze Słowacji po prostu w rolkach, które rozwiniemy i ułożymy w dwa, maksymalnie trzy dni. Układa się ją na gruncie, dociska i obficie podlewa, później znów kosi i podlewa. Na mecz Śląska będzie gotowa – zapewnia Piotr Nowicki, rzecznik prasowy Stadionu Wrocław.
Nie ma obawy, że nie będzie pasować. Geometrię murawy po zdjęciu poprzedniej kształtował laserowo sterowany spychacz aby zachować niezbędne krzywizny. Boisko bowiem nie jest idealnie płaskie, murawa jest jak dach, na środku jest grzbiet – wszystko po to zapewnić samodzielną meliorację boiska