wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Nieznany Wrocław – laboratorium poufnych badań

Dziś zabieramy naszych Czytelników do niezwykle ciekawego i tajemniczego miejsca ze świata nauki i nowych technologii. To komora bezodbiciowa (SAE) w Laboratorium Kompatybilności Elektromagnetycznej Politechniki Wrocławskiej. Brzmi skomplikowanie, ale zaraz wszystko się wyjaśni. Po kompleksie oprowadza nas Jerzy Borowiec, zastępca kierownika LKE.

Gdzie my jesteśmy?

To dosyć nietypowe, jak na warunki uczelniane, miejsce. Podobnym dysponuje tylko państwowy Urząd Komunikacji Elektronicznej. Wrocławskie laboratorium jest akredytowane w dziedzinie badań kompatybilności elektromagnetycznej czyli takich, które są potrzebne, żeby dopuścić urządzenia elektroniczne i elektryczne do sprzedaży. Sprawdzane są tu kamery, dyktafony, aparaty fotograficzne, pralki, czy zmywarki. Prowadzone są tam również badania o charakterze wojskowym.

Komorę odwiedzamy w dniu roboczym, kiedy trwają przygotowania do pomiarów. Wszystkie badania mają charakter poufny, dlatego obiektów nie możemy pokazać na zdjęciach ani filmie. Są to często prototypy urządzeń, które dopiero mają wejść na rynek. Muszą przejść badania czy nie są źródłem emisji zaburzeń elektromagnetycznych i czy są odporne na takie zaburzenia w środowisku, w którym występują. Czyli np. czy pilot do drzwi garażowych nie spowoduje uruchomienia wózka inwalidzkiego niepełnosprawnego sąsiada. O taki przypadku było głośno w USA. Na sprzęcie elektronicznym w sprzedaży pozytywne wyniki badań oznaczane są literami CE. Rzecz jest ważna, bo dotyczy naszego bezpieczeństwa.

Gigantyczna kostka

Do komory bezodbiciowej wchodzimy przez duże drzwi uzbrojone w specjalne uszczelki fosforo-brązowe, które mają zapewnić pełną szczelność i odpowiednie warunki. Warunki atmosferyczne są tam ciągle stałe: temperatura zawsze wynosi około 21,6 stopni Celsjusza, wilgotność powietrza na poziomie 40 procent. Na środku stoi biały stół ze sprzętem i urządzeniami pomiarowymi. Podłoga w tym miejscu jest ruchoma, całym stołem można sterować z zewnątrz. U góry, na wyciągu, w razie potrzeby można rozwiesić kable, tak aby nie przeszkadzały w pomiarach. Swój wewnętrzny kształt komora zawdzięcza głównie absorberom na ścianach, które pochłaniają energię. Wyglądają jak te na ścianach w studio radiowym. W związku z tym, że pochłaniacze są czarne, to na nie nałożone są białe elementy ze styroduxu, które pomagają rozświetlić całe pomieszczenie. Po szczelnym zamknięciu się w komorze nie dociera do środka żadna energia. Nie działa telefon komórkowy. Jesteśmy w energetycznej próżni.

Badają samochody, sprzęt wojskowy i lotniczy

Cały budynek jest opakowaniem tej komory. Są tam inne laboratoria do różnego typu pomiarów i pomieszczenia, z których steruje się aparaturą. Dzięki światłowodom można prowadzić kamery i zmieniać ustawienia stołu. Na zapleczu jest centrum dowodzenia. Do komory mogą wjechać nawet samochody. Z tyłu jest duża brama. Wokół widać rury systemów klimatyzacji i wentylacji, które są jak duża, oddzielna fabryka. Zwiedzanie kończymy w budynku, gdzie jest sala konferencyjna i mniejsze laboratoria. Komora została otwarta w czerwcu 2011 roku. Inwestycja kosztowała 6,1 mln zł.

Janusz Krzeszowski

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl