wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 01:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Przydatne informacje
  4. Nieznany Wrocław
  5. Nieznany Wrocław - dworzec Nadodrze

W cyklu Nieznany Wrocław zaglądamy dzisiaj do Dworca Wrocław Nadodrze. Drugi co do wielkości dworzec kolejowy w naszym mieście czeka na swoją drugą młodość. Czy będzie miał tyle szczęścia co Wrocław Główny?

Reklama

Codziennie korzystają z tego miejsca podróżni jadący pociągiem w kierunku Trzebnicy, Lublińca, Ostrowa Wielkopolskiego, Warszawy czy Kluczborka albo w kierunku Wrocławia Głównego. Chociaż jest drugim co wielkości dworcem kolejowym we Wrocławiu, pasażerowie mają do dyspozycji zaledwie dwa perony, dwa przejścia do nich oraz hol, gdzie znajduje się poczekalnia, kasy biletowe i toalety. Reszta budynku jest zamknięta, niedostępna i zaniedbana.

Początki – od Niemca do Polaka

Historia tego budynku rozpoczyna się w połowie XIX wieku, kiedy powstały koncepcje drugiego połączenia Górnego Śląska z Wrocławiem. Nowy dworzec miał obsługiwać pociągi jadące właśnie po nowej trasie w kierunku Oleśnicy, Kluczborka i Lublińca. Prace budowlane przy dworcu, który zaprojektował Hermann Grapow rozpoczęto w lutym 1868 roku. Odcinek z Nadodrza przez Sołtysowice do Oleśnicy uruchomiono 28.05.1868.Na przestrzeni lat budynek był przebudowywany i rozbudowywany, aby pierwszą kompleksową modernizację przejść w 1911 i 1912 roku. Powstały wtedy m.in. nowe perony i tunele.

Po oblężeniu miasta w 1945 roku już od 19 lipca tego roku na Nadodrze docierają pierwsze pociągi po otwarciu mostu na Widawie. Wcześniej składy zatrzymywały się na Psim Polu. Aby pociągi mogły tu dojeżdżać z zachody trzeba było czekać do stycznie 1946 roku.

Choć od 22 maja 1945 roku, budynek przejęły polskie władze, to zachowało się kilka pamiątek po niemieckich budowniczych tego gmachu. Na peronie pierwszym jest jeszcze betonowy kafel chodnikowy z napisem producenta. W ogólnodostępnej toalecie natomiast można zobaczyć także kafelki po niemiecku informujące kto jest ich producentem.

Miejsce kontrastów

Największy swój rozkwit dworzec przeżywał w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Panował tu wzmożony ruch towarowy i pasażerski. Z dworca rozpoczynały bieg pociągi do Trzebnicy i Opola. Dopiero od 1992 roku jest to tylko stacja przelotowa. W samym budynku mieściły się m.in. komisariat milicyjny, przychodnia lekarska oraz później także biura dyrekcji Przewozów Regionalnych, która to spółka jest w tej chwili właścicielem budynku. W miejscach, które zwiedziliśmy są w wielu miejscach widoczne ślady, że kwitło tu życie. Jednak od prawie dekady budynek popada w ruinę.

Na ponad czterech kondygnacjach w tej chwili są jedynie opuszczone pomieszczenia po biurach, przychodni oraz kolejowej sekcji ekspedycyjnej. Na każdej kondygnacji jest praktycznie tak samo. Stare drzwi, popękane szyby, zacieki na sufitach i ścianach, pękające linoleum i ślady po mieszkających tu dawniej gołębiach… Wędrując po opuszczonych korytarzach znajdziemy jeszcze wiele śladów ostatnich lat. Na ścianach pozostały kalendarze z 2006 roku, informacje o godzinach pracy kasy zakładowej, czy etykiety na drzwiach informujące, gdzie znajdowało się czyje biuro.

Jednak miejsce to ma coś, co przyciąga filmowców (w ubiegłym miesiącu wrocławski dworzec „grał” berliński w jednej scenie niemieckiego filmu), nowożeńców (co kilka miesięcy podróżni mogą spotkać młode pary na sesji z fotografem), fotografów (kilku ma w budynku swoje studia fotograficzne)…

Zrujnowane i zaniedbane pomieszczenia nieco przytłaczają, ale mała iskierka nadziei jest, że znajdzie się inwestor, który przejmie od kolei te pomieszczenia i wykorzysta. Budynek ma potencjał, jest to jednak potencjał bardzo trudny.

arc

Zobacz także:

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl