wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 18:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. „Neuromed” będzie rozbudowany

W grudniu ma być ogłoszony przetarg na budowę nowego budynku Centrum Neuropsychiatrii "NEUROMED" przy ul. Białowieskiej na Popowicach. Prace zaplanowano na przyszły rok. Na powierzchni 500 metrów kwadratowych będzie m.in. oddział dla młodzieży licealnej (przeniesiony zostanie z budynku na pl. Dominikańskim). Inwestycja ma być gotowa w 2015 r.

- Do nowego budynku mają być przeniesione poradnie. Chcemy rozszerzyć działalność w zakresie wczesnej rehabilitacji i wspomagania rozwoju dla dzieci od urodzenia do 10 lat – mówi lekarz Zofia Makowicz, psychiatra dzieci i młodzieży, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży w ośrodku.

Centrum Neuropsychiatrii "NEUROMED" to Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej. Placówkę prowadzi gmina Wrocław. Ośrodek zajmuje się rehabilitacją słuchu i mowy dzieci i młodzieży w ramach ubezpieczenia zdrowotnego.

Co ważne, skierowanie wymagane jest jedynie w przypadku korzystania z pomocy lekarza neurologa oraz lekarza rehabilitacji - do wszystkich innych specjalistów nie wymagane są skierowania. Nie obowiązuje też rejonizacja. „Neuromed” prowadzi diagnostykę centralnych zaburzeń słuchu w tym deficytów rozumienia mowy oraz zaburzeń słuchu fonematycznego z wykorzystaniem jedynego w Polsce testu rozumienia mowy utrudnionej dla dzieci. Wykonywane są testy dychotyczne (obuuszne) będące narzędziem wczesnej diagnozy zaburzeń słuchu na poziomie centralnym. W 2013 roku uruchomione zostały: gabinet fizykoterapii i nowa sala integracji sensorycznej SI.

Brak miejsca

Trafiają tu dzieci z autyzmem, problemami neurologicznymi, ADHD, opóźnionym rozwojem mowy. Tutaj są leczone i uczą się, od przedszkola, przez szkołę podstawową do gimnazjum.

Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy po wejściu do Centrum to… brak miejsca. Wąskie, ciasne korytarze, niewielkie lekarskie gabinety i małe salki do rehabilitacji.

- Mamy trudne warunki pracy. Nasze salki są za małe na rehabilitację w grupie – podkreśla lekarz Roman Kalinowski, neurolog, specjalista psychiatrii dzieci i młodzieży, zastępca „Neuromed”-u i dodaje, że na potrzeby rehabilitacji i leczenia zaadaptowano już w ośrodku wszystko co było można. Zlikwidowano kuchnię, na gabinety lekarskie zamieniono pomieszczenia gospodarcze.

- Praca jest ciężka, ale daje dużo satysfakcji. Trafiają do mnie już niemowlaki i starsze dzieci z autyzmem i z różnego rodzaju uszkodzeniami neurologicznymi i z opóźnionym rozwojem psychoruchowym, bo to przekłada się na problemy w mowie – tłumaczy Agata Lipińska, logopeda kliniczny.

Logopeda Renata Nagler-Kowerdan pracuje w ośrodku od 20 lat. Mówi, że dzieci przybywa, a miejsca nie. Przyjmuje pacjentów w gabinecie, w którym dawnej było pomieszczenie gospodarcze. Z trudem mogą się w nim minąć dwie osoby.

- Niby sobie radzimy, ale potrzebujemy więcej miejsca. Rozbudowa ośrodka jest konieczna – zaznacza Renata Nagler-Kowerdan, logopeda.

Dzieci wymagających leczenia jest coraz więcej

Placówka udziela kompleksowej pomocy dzięki zespołowi doświadczonych i wysoko wykwalifikowanych specjalistów: psychiatrów, neurologów, psychologów, rehabilitantów i logopedów. Jest to jedyny ośrodek we Wrocławiu, o tak szerokim profilu działalności, uwzględniającym problemy rozwojowe od urodzenia do 18 roku życia. Dzieci z autyzmem czy opóźnionym rozwojem mowy, wymagających leczenia i rehabilitacji jest coraz więcej.

- To się wiąże z rozwojem medycyny. Potrafimy ratować noworodki, które kiedyś umierały. Tyle dzieci, ile teraz przyjmuję tygodniowo, dziesięć lat temu miałam w ciągu miesiąca – zaznacza lekarz Zofia Makowicz.

Codziennie pod opieką Centrum jest około stu dzieci. W kolejce na wolne miejsce czeka się nawet pół roku.

 - W przypadku małego dziecka sześć miesięcy oczekiwania na leczenie to bardzo dużo. Często szybkie rozpoznanie i interwencja ma sens tylko we wczesnym okresie życia, wtedy daje najlepsze efekty – podkreśla lekarz Roman Kalinowski

- Znajomi polecili nam ten ośrodek. Jesteśmy tu z sześciomiesięcznym synkiem. Na przyjęcie czekaliśmy prawie pół roku. Na jego rehabilitację zapisaliśmy się w maju, zaraz jak się urodził – mówi Joanna Szczepańska, mama Filipa.

- Przychodzę na rehabilitacje z trzynastomiesięczną córeczką od czterech miesięcy. Zostaliśmy przyjęci niemal natychmiast. Zajęcia są raz w tygodniu po pół godziny -  Agnieszka Szram, mama Milenki.

W ośrodku pomoc otrzymują dzieci, ale i ich rodzice. W niektórych schorzeniach ważna jest terapia całej najbliższej rodziny.

- Nie można leczyć dziecka bez uwzględniania edukacji najbliższych osób. U nas mogą liczyć na pomoc lekarza, logopedy i psychologa. Jeżeli leczenie ma być skuteczne, to rodzic musi być w to zaangażowany – zaznacza lekarz Roman Kalinowski

Tekst i fot. Jarek Ratajczak

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl