Kampania „Wrocław na językach świata” skierowana jest do mieszkańców, którzy chcieliby poznać swoich sąsiadów pochodzących z różnych krajów. Z samej Ukrainy, mieszka i pracuje we Wrocławiu ponad 50 tys. przyjezdnych. Jest też sporo przyjezdnych z Białorusi, coraz więcej pracuje tez Hindusów.
Kto może być wolontariuszem
Aby zostać wolontariuszem nie trzeba być nauczycielem ani mieć przygotowania pedagogicznego. Wystarczy dobrze władać językiem polskim, mieć trochę wolnego czasu i chęć, by się nim podzielić. Trzeba mieć też ukończone 18 lat.
– Zgłosiło się do nas sporo chętnych, którzy nie są pełnoletni i nie mogą być wolontariuszami, choć są pełni pasji i dobrych chęci. Te osoby mogą pomoc przy spotkaniach organizacyjnych, za zgodą rodziców – opowiada Jadwiga Góralewicz z Wrocławskiego Centrum Integracji, które organizuje kampanię „Wrocław na językach”.
W parze lepiej
19 września we Wrocławiu rozpoczną się lekcje polskiego, dzięki którym chętni obcokrajowcy będą mogli poprawić swoją znajomość polskiego albo w ogóle zacząć się go uczyć. Lepsza znajomość języka ułatwi im np. znalezienie lepszej pracy i korzystanie z oferty miasta, a z kolei wrocławianom umożliwi angażowanie się w proces integracji cudzoziemców mieszkających we Wrocławiu. Lekcje są bezpłatne.
Spotkania językowe odbywać się będą w tandemie: Polak-obcokrajowiec, w wyznaczonych miejscach na terenie miasta udostępnianych przez partnerów kampanii. Będą to kluby, kawiarnie, biblioteki miejskie, siedziby różnych stowarzyszeń np. „Tratwa”, itp. Zgłosiła się m.in. klubokawiarnia Mleczarnia czy restauracja wegańska Machina Organika.
Organizatorzy uważają, że w parach łatwiej się uczyć, stawiają na kameralną atmosferę sprzyjającą poznaniu nie tylko języka polskiego.
– Dzięki temu można poznać ciekawych ludzi, którzy robią fajne rzeczy i poćwiczyć język. Np. ktoś z wolontariuszy chce odświeżyć przy okazji swoją znajomość rosyjskiego lub ukraińskiego – zachęca Jadwiga Góralewicz, szefowa kampanii.
Chcą się uczyć polskiego
Zapotrzebowanie na naukę języka polskiego u cudzoziemców jest bardzo duże. Dotąd zgłosiło się więcej obcokrajowców chętnych do nauki niż wolontariuszy (43 wolontariuszy i aż 76 uczniów), a to oznacza, że wciąż brakuje nauczycieli.
Większość cudzoziemców ma korzenie ukraińskie, rosyjskie. Zgłosiło się również kilka osób, które pochodzą z Azerbejdżanu czy Indonezji. Niektórzy w zgłoszeniach piszą, że chcieliby się odwdzięczyć za naukę, np. fotograf z Ukrainy proponuje, że może w zamian zrobić zdjęcia. Dla nich wszystkich organizatorzy kampanii chcą znaleźć partnerów do nauki. Dlatego wciąż poszukują wrocławian chcących podzielić się z expatami znajomością języka polskiego.
Wszyscy wolontariusze to osoby zamieszkałe we Wrocławiu. Maja od 18 do 70 lat. Bardzo często w rubryce „zainteresowania/krótki opis” z formularza, możemy przeczytać, iż są to osoby wykształcone, nauczyciele, tłumacze, podróżnicy. Są ciekawi innych ludzi i świata. Osoby, które znają nawet pięć języków, w tym osoba znająca język arabski. – Część wolontariuszy zgłosiło się, bo sami kiedyś byli w podobnej sytuacji, na emigracji i teraz chcą pomóc cudzoziemcom – opowiada szefowa kampanii „Wrocław na Językach”.
Organizatorzy muszą dobrać w tandemy wolontariuszy i uczniów, uwzględniając miejsce, w którym chcą się spotykać, godziny zajęć i np. oczekiwania (niektórzy chcą aby uczyła ich kobieta, inni – tylko mężczyzna, itp.). Planują też spotkania zapoznawcze dla wolontariuszy i ich przyszłych uczniów, w siedzibie WCI przy ul. Strzegomskiej 49, ( sala 26).
Najbliższe spotkanie:
- 16.09.2016 r., godz. 15.00 – 17.00
Jeżeli chcesz włączyć się w opisane działania, zgłoś się i przyłącz do wspólnego kreowania mody na język polski we Wrocławiu.
Formularze zgłoszeniowe dla wolontariuszy i uczniów znajdują się tutaj
Szczegółowe informacje na temat kampanii można znaleźć na stronie - www.wnjs.pl
Kontakt: 71 782 35 17, fax 71 782 35 12 , 576 119 521 , 576 142 148, e-mail: [email protected]
