wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

8°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Modne zakupy na stadionie (ZDJĘCIA)

W niedzielę od 11.00 drugi dzień prezentacji Wrocław Fashion Meeting. Już wczoraj zobaczyliśmy, w co projektanci chcą ubrać przede wszystkim panie, ale i modni panowie, którzy przyszli do Klubu Biznesowego przy Stadionie Wrocław, mogli znaleźć i kupić, coś dla siebie. Taka jest bowiem idea trzeciej edycji wrocławskiego spotkania projektantów i wytwórców odzieży ze swoimi klientami (nie tylko potencjalnymi, co pokazały zawierane wczoraj zakupowe transakcje) – autopromocja poszczególnych modowych marek i sprzedaż wybranych modeli z tych kolekcji.

Stylowo na 100 stoiskach

A przebierać, wybierać, przymierzać i kupować – także dziś – można na prawie setce stoisk: odzież, modne dodatki i biżuterię, pasujące osobom w różnym wieku i zróżnicowanych sylwetkach. Choć co prawda niektóre panie narzekały, że rozmiary kreacji, jakie sobie upatrzyły, kończą się na „40”, to jednak kobiety o pełniejszych kształtach powinny znaleźć coś atrakcyjnego i modnego także dla siebie. Chociażby u Bożeny Karskiej (która większość życia „oddała” Wrocławiowi, a teraz pracuje w stolicy), której marka YES TO DRESS jest idealna dla pań, których wymiarom nie po drodze z mikrymi centymetrami modelek z wybiegów (także z tego na tegorocznym WFM!). Choć w fasonach, jakie proponuje, dobrze wyglądają w zasadzie i kobiety szczupłe, i te, które noszą rozmiar 46.

W razie wątpliwości – projektanci proponują konsultację i doradztwo modowe od ręki. Dopasują i fason, i kolorystykę, poradzą, jakie dodatki dobrać, a za swoje ubrania nie zedrą skóry. To ważne, bo okazuje się, że Wrocław Fashion Meeting to nie wystawa muzealna z eksponatami nie do kupienia. Dobre jakościowo rzeczy, z pięknych materiałów i starannie wykonane, nie „zabijają” cenami. Potwierdzają to głosy klientek, a także miny ich partnerów, którzy sięgając po portfele (karty płatnicze również są przyjmowane), nie wyglądają na „przybitych”. Zresztą sami wystawcy zdają sobie sprawę i podkreślaja, że ceny z kosmosu nie dałyby ani im, ani przedsięwzięciu, jakim jest wrocławska impreza modowa, dobrej prasy.

Oryginalne i markowe ubrania i unikatową (np. bardzo oryginalną ceramiczną) biżuterię można dostać nie drożej niż na mieście, a nawet z 20-proc. obniżką. Najdroższy okaz, jaki udało nam się wypatrzyć, to płaszcz z kolekcji Michała Starosta (Ufufu), na którym w roli głównej występuje… Marilyn Monroe. Kosztuje 1800 zł minus ww. rabat.

Na wybiegu szaroburo, na wieszakach kolorowo

Niektórzy projektanci pokazują na WFM swoje dzieła na wybiegu, na którym jako konferansjer rządzi Conrado Moreno. Wczoraj, większość – trzeba przyznać, że dość uniwersalnych, a niekiedy i w zasadzie zachowawczych w formie modeli (to nie zarzut!) – to ubrania w czerni i szarościach. Zarówno na jesienno-zimową ulicę, jak i eleganckie wyjście… Trochę życia i młodzieńczej radości wprowadził w tę monotonię pokaz odzieży damskiej i męskiej na bazie lnu marki Trzciński – zrobiło się wiosennie wśród ciepłych kolorów i kwiatowych motywów. Barwna była także prezentacja sportowej odzieży spod szyldu Bedsport – Emmegi.

Tymczasem poza wybiegiem, na stoiskach nie brakuje kolorowych ubrań, fantazyjnych nakryć głowy (koniecznie trzeba zajrzeć na stoisko, gdzie królują fantazyjne kapelusze, toczki i opaski marki Bozka – choćby po to, żeby popodziwiać) w czerwieni ciepłych beżach, mięciutkich, wełnianych szali z pięknymi filcowanymi kwiatowymi aplikacjami, jaskrawożółtych czy zielonych, oryginalnych w kształcie toreb, modnych zegarków na barwnych paskach, oczywiście o różnobarwnej biżuterii nie wspominając.

A jeśli komuś zamarzy się coś, czego ani na wieszaku, ani na wystawowej ladzie nie znajdzie, indywidualna „konsultacja” z projektantem czy wytwórcą może zaowocować kreacją wykonaną na zamówienie.

Kupić nie kupić, ale wygrać można

Ponieważ Stadion Wrocław to dla niektórych wrocławian to „daleko od domu”, organizatorzy zadbali o część gastronomiczną imprezy – oprócz napojów zimnych i gorących, można zamówić przekąski albo lunch. Wydzielone jest miejsce (z którego też wygodnie można obserwować prezentacje kolekcji na wybiegu), żeby zrobić sobie przerwę w oglądaniu, kupowaniu, a także w konkursach, które będą się toczyły także dziś – wśród nagród samochód Mazda. Dla odwiedzających WFM także inne atrakcje – stylizacje fryzjerskie, make-up i manikiur.

Więcej szczegółów o programie na www.fashionmeeting.pl. W niedzielę impreza trwać będzie w godz. 11.00-20.00.

MaWi

fot. wroclaw.pl

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl