– Miłośnicy wyrazili chęć pomocy w zabezpieczeniu kolekcji zabytkowych tramwajów. Do tej pory udało im się już zgromadzić kilkadziesiąt oryginalnych elementów wyposażenia wagonów, które wcześniej podlegały grabieży. Teraz mosiężne dzwonki, klamki, uchwyty oraz słynne korby, którymi prowadzi się stare wozy, trafiły do magazynu części zamiennych, stworzonego przez miłośników w niewielkim pomieszczeniu dawnej zajezdni przy ul. Wróblewskiego – mówi Tomasz Sielicki, historyk transportu i koordynator projektu.
To jednak nie wszystko. Teraz posprzątane zostaną wagony, które przez kilka lat stały pod chmurką. Jest na nich pełno liści, gałęzi czy zwyczajnych śmieci. Wśród wagonów znajdują się prawdziwe perełki, m.in. wieżówka do naprawy sieci trakcyjnej z 1892 r., szlifierki do torów z okresu międzywojennego czy kontenerowiec na piasek z początku XX w. – Chcemy zadbać o te wagony, bo są one prawdziwą chlubą Wrocławia. Nasze miasto może pochwalić się największą i najcenniejszą kolekcją zabytkowych pojazdów w Polsce – mówi Krzysztof Kołodziejczyk, prezes Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego, który uczestniczy w akcji. – Nie ukrywamy, że poważnie zastanawiamy się nad renowacją przynajmniej kilku najcenniejszych egzemplarzy – dodaje.
Stowarzyszenie powołali miłośnicy starych pojazdów. Już teraz mają się czym pochwalić – uratowali bowiem przed kasacją kilka tramwajów i autobusów, a następnie stopniowo przywracają je do dawnej świetności. Na ulicach Wrocławia można spotkać słynną Enusię, czyli wagon typu N z 1960 r. W tej chwili trwa renowacja przegubowca 102Na z 1972 r. We wrześniu miłośnicy planują pokazać ostatni wrocławski autobus Ikarus.
Porządkowanie taboru odbędzie się w sobotę, 20 czerwca 2015 r. od godz. 9.00 do 13.00 w dawnej zajezdni przy ul. Legnickiej. Do akcji mogą się włączyć wszyscy, którym zależy na ratowaniu dziedzictwa historycznego Wrocławia.