Rewitalizacja wrocławskiego węzła wodnego dała się także we znaki dzikim kaczkom, pływającym po wrocławskich rzekach. Odra „wypompowana” z wody pozbawiła ptaki ich naturalnego środowiska, a także pożywienia. Dlatego władze miasta postanowiły ewakuować ptaki w miejsca, gdzie będą one mogły trochę zamoczyć nogi i znaleźć coś do jedzenia. Najlepsze do tego celu okazały się wrocławskie podwórka, na których po deszczach tworzą się spore kałuże, a także gdzie wala się niemało jedzeniowych odpadków, bo okoliczni mieszkańcy nie zawsze trafiają do kubłów na śmieci.
Pierwsi ptasi lokatorzy już pojawili się na osiedlach – na razie kaczki badają teren. Od tego, jak zareagują na sąsiedztwo gołębi i gawronów, a także wróbli, będzie również zależało, czy miejska akcja zakończy się sukcesem.
MaWi