wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Polska – Finlandia we Wrocławiu 5:0! [RELACJA, ZDJĘCIA]

Pogrom na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Reprezentacja Polski w piłce nożnej zorganizowała swoim rywalom z Finlandii porządne lanie już w sobotnie popołudnie, pomimo że „lany poniedziałek” będzie obchodzony dopiero drugiego dnia świąt. Kadra Nawałki strzeliła Finom pięć goli nie tracąc przy tym żadnego i przez ani jedną chwilę nie oddając kontroli nad meczem. A wszystko to na wypełnionym po brzegi wrocławskim stadionie.

Reklama

Już na długo przed pierwszym gwizdkiem arbitra dało się wyczuć atmosferę piłkarskiego święta na trybunach. Kibice zgromadzeni w liczbie ponad 42 tysięcy przybyli do stolicy Dolnego Śląska ze wszystkich stron kraju. Na barierkach odgradzających trybuny od płyty boiska można było zauważyć przypięte biało-czerwone flagi z wypisanymi miejscowościami. Dzięki temu można było dostrzec fanów m.in.: z Gdańska, Zgierza czy Gliwic. Niektórzy zaryzykowali możliwym spóźnieniem na wielkanocne śniadanie, ale nie potrafili sobie odmówić zobaczenia na żywo Lewandowskiego i spółki w ostatnim meczu przed ogłoszeniem przez trenera ostatecznej listy powołanych na Mistrzostwa Europy we Francji. A do Euro 2016 pozostało już niewiele ponad 3 miesiące.

Każdy dostał szansę gry

Selekcjoner polskiej kadry Adam Nawałka postanowił dać szansę gry od pierwszej minuty kilku zawodnikom, których chciał jeszcze przetestować przed turniejem we Francji. W bramce wystąpił Artur Boruc, który rywalizuje z Przemysławem Tytoniem o jedno z wolnych miejsc w kadrze zespołu na pozycji bramkarza. Tytoń zagrał z kolei od początku drugiej połowy. Na bokach obrony zagrali Jędrzejczyk i Wawrzyniak, którzy mają stanowić alternatywę dla Piszczka i Rybusa. W linii pomocy swoją szansę dostał Kapustka i Paweł Wszołek, który zajął prawe skrzydło. Partnerem Arka Milika w ataku był Filip Starzyński. Robert Lewandowski zaczął mecz na ławce rezerwowych, a pod jego nieobecność kapitanem zespołu był Kamil Glik.

Nasi górą!

Już od pierwszych minut spotkania dało się zauważyć, że zwycięstwo Polaków nie powinno podlegać dyskusji. Pozostawało jednak pytanie w jakich rozmiarach. Początkowy kwadrans to długie utrzymywanie się biało-czerwonych przy piłce i rozprowadzanie akcji z jednego skrzydła na drugie. Cierpliwość przyniosła efekt w 18 minucie spotkania. Po krótkim rozegraniu piłki na prawej stronie przejął ją Jędrzejczyk. Spojrzał w pole karne i posłał płaskie dośrodkowanie na14 metr. Tam na piłkę nabiegał Kamil Grosiki, który mierzonym strzałem w długi róg pokonał bramkarza Finlandii i zrobiło się 1:0! Kibice rozpaleni tą akcją zaczęli skandować głośne „jeszcze jeden! Jeszcze Jeden!”. Choć piłkarze na boisku starając się skupiać wyłącznie na wydarzeniach na murawie, to tutaj ewidentnie wsłuchali się w prośby publiczności. Już dwie minuty po pierwszym golu piłka zatrzepotała w fińskiej siatce po raz drugi. Tym razem akcję zapoczątkował lider środka pola Grzegorz Krychowiak, który podał do Starzyńskiego. Ten z kolei wypatrzył na lewym skrzydle Grosickiego i dograł mu dokładną piłkę. Rozpędzony „Grosik” dośrodkował na piąty metr, gdzie znajdował się Paweł Wszołek. Skrzydłowemu pozostało jedynie dostawić nogę i po 20 minutach gospodarze prowadzili już 2:0. Fani na trybunach nie ustawali w dopingu, co tylko nakręcało podopiecznych Nawałki. Finowie długimi okresami mieli problemy, by przekroczyć linię środkową boiska. A Polacy między czasie postarali się o kolejną bramkę – w 32 minucie na listę strzelców wpisał się Starzyński. Otrzymał przed polem karnym dogranie z prawej strony, umiejętnie obrócił się z piłkę i uderzył mocno podkręcając futbolówkę z lewej nogi. Bramkarz próbował interweniować ale siła i precyzja tego uderzenia zrobiły swoje. Do przerwy nie padło już więcej goli, choć okazji nie brakowało. Najlepszy w pierwszej połowie i, jak się potem okazało - w całym meczu - Grosicki trafił jeszcze w słupek. Nie zmienia to faktu, że w pierwszych 45 minutach Biało – Czerwoni prezentowali się znakomicie, a kolejne trafienia wydawały się kwestią czasu.

Publiczność 12 zawodnikiem !

Nie tylko piłkarze stanowili ważną część tego widowiska. Swoje „trzy grosi(c)ki” dorzucali fani na trybunach. Nie było ani jednego momentu ciszy. Publiczność zrywała się z krzesełek nie tylko po bramkach Polaków, ale także po licznych meksykańskich falach, które przebiegały od sektorów A do D stadionu. Duża część kibiców będzie miała problemy, by rozmawiać przy świątecznym stole, ponieważ wrócą do swoich domów ze zdartymi gardłami. Do najczęściej intonowanych piosenek należało „Polska gola”, na co piłkarze nie pozostawali obojętni. Druga połowa także zaczęła się od ataków gospodarzy, ale już z nieco mniejszą intensywnością. Bardzo aktywny z przodu był Starzyński, który chyba przekonał selekcjonera, że warto go zabrać na mistrzostwa. Swój „show” kontynuował Grosicki. To właśnie po akcji tej dwójki reprezentacja Polski objęła prowadzenie 4:0. Starzyński kapitalnym podaniem uruchomił Grosickiego, który na pełnej prędkości wpadł w pole karne i odegrał do tyłu. Tam czekał już na piłkę Wszołek, który nie dał szans fińskiemu golkiperowi strzelając z bliskiej odległości. Wynik cztery do zera utrzymywał się już prawie do końca, ale wtedy ten, który zaczął strzelanie we Wrocławiu ustalił końcowy wynik. Do długiej piłki od wprowadzonego Salomona dopadł Kamil Grosicki. Wbiegł w pole karne, minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. W ten sposób podsumował swój fantastyczny występ, podczas którego dwa razy umieszczał piłkę w siatce i dwukrotnie asystował kolegom. W drugiej połowie trener dał pograć innym zawodnikom, m.in.: Zielińskiemu, czy Błaszczykowskiemu. Jednak największe poruszenie wywołało wprowadzenie na placy gry Roberta Lewandowskiego. Publiczność już w czasie rozgrzewki oklaskiwała snajpera Bayernu Monachium, a gdy wszedł na murawę stadion eksplodował z radości. Choć w czasie 30 minut, które dostał od trenera gola nie strzelił, to miał jedną znakomitą okazję – po wykonywanym przez niego rzucie wolnym piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Test zaliczony na ... 5 do 0!

Ostatecznie Polska zaliczyła kolejny test przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. Okazała wygrana 5:0 może napawać optymizmem i wprawiać kibiców w dobry nastrój. Znakomite zawody rozegrał dziś Grosicki. Swoją szansę wykorzystał Starzyński i Wszołek – autor dwóch bramek. Być może do pełni szczęścia zabrakło jedynie gola uwielbianego Lewandowskiego, ale i tak wszyscy fani polskiej reprezentacji mogą w wyśmienitych nastrojach rozpocząć święta Wielkiej Nocy.  

Mecz na Stadionie Wrocław oglądało 42 tys. 68 widzów

  • godz. 19.22 koniec meczu, Polska pokonała Finlandię 5:0
  • 87 minuta, Kuba Błaszczykowski wchodzi za Pawła Wszołka
  • 85 minuta, Kamil Grosicki strzela na 5:0
  • 66 minuta, na 4:0 trafia Paweł Wszołek
  • 64 minuta, brawami powitali kibice Roberta Lewandowskiego, który wszedł za Arkadiusza Milika
  • godz. 18:34 w drugiej połowie Artura Boruca zastąpił w bramce Przemysław Tytoń, a Jodłowiec wszedł za Krychowiaka

Pierwsza połowa zakończyła się 3:0 dla Polski

  • 32 minuta meczu Filip Starzyński strzela na 3:0 dla biało-czerwonych
  • 17 minuta spotkania Kamil Grosicki strzelił na 1:0, a dwie minuty później Paweł Wszołek podwyższył wynik na 2:0

Skład piłkarskiej reprezentacji Polski: Artur Boruc. Artur Jędrzejczyk, Kamil Glik, Michał Pazdan, Jakub Wawrzyniak, Paweł Wszołek, Grzegorz Krychowiak, Bartosz Kapustka, Kamil Grosicki, Filip Starzyński i Arkadiusz Milik, w rezerwie Kuba Błaszczykowski i Robert Lewandowski.

Skład reprezentacji Finlandii: Lukas Hradecky, Paulus Arajuuri, Joona Toivio, Jere Uronen, Kari Arkivuo, Roman Eremenko, Tim Sparv, Alekxander Ring, Perparim Hetemaj, Kasper Hamalainen, Joel Pohjanpalo.

Sędzią głównym spotkania jest Japończyk Hiroyuki Kimura.

W związku z dzisiejszym meczem Polska - Finlandia zaczynają się tworzyć zatory przy zjeździe na stadion. Spowolniony ruch na odcinku około 2 km

W piątek piłkarze trenowali na Stadionie Wrocław

W piątek, o godzinie 17.00, na Stadionie Wrocław, rozpoczął się trening techniczny Polskiej reprezentacji przed sobotnim pojedynkiem z Finlandią. Na konferencji prasowej, trener Adam Nawałka nie zdradził kogo jutro mamy szansę zobaczyć na wrocławskiej murawie. Jedno co jest pewne, to że w bramce zobaczymy Przemysława Tytonia i Artura Boruca. Trener chce w tych dwóch sparringach tego tygodnia dać szansę zaprezentować się wszystkim bramkarzxom reprezentacji. 

Sobotni mecz dla naszej reprezentacji to kolejna okazja aby poćwiczyć grę, dograć się na boisku, a dla wielu zawodników to szansa zakwalifikowania się do tej ekipy, która we Francji będzie walczyć na Euro. Adam Nawałka podkreślał także znaczenie sobotniego rywala Polaków. – To dobry i silny zespół. Cieszymy się, ze przyjął nasze zaproszenie na ten sparring. Finlandia gra bardzo zespołowo i ma silny i szybki atak. Podobną piłkę reprezentuje Irlandia Północna, z którą spotkamy się w fazie grupowej Euro – dodał Nawałka.

Na konferencji obecni byli zawodnicy: Arkadiusz Milik, Artur Jędrzejczyk i Piotr Zieliński. Każdy z nich deklarował, ze jest gotowy zagrać w sobotnim meczu i pozostają do dyspozycji trenera.  – Chciałbym zagrać ponownie z orzełkiem na piersi – mówił Piotr Zieliński. Pytany przez dziennikarzy, czy zdecyduje się grać odważniej dodał: – Z każdym kolejnym meczem mojej pewności siebie na boisku będzie więcej.

Sobotni mecz rozpocznie się minutą ciszy ku pamięci zmarłego kilka dni temu znakomitego holenderskiego piłkarza, Johana Cruyff’a.

Poradnik kibica

Od piątku, 25 marca, Stadion Wrocław rusza z akcją #alertPOLFIN . Na stadionowym profilu facebookowym, tutaj, będzie zachęcać aby kibice udający się na mecz Polska –Finlandia zostawiali auta i przesiadali się do specjalnie przygotowanej na ten dzień komunikacji miejskiej. W dniu meczu wszyscy zainteresowani będą tam mogli także znaleźć  informacje o zagęszczeniu ruchu, drogach dojazdowych oraz zapełnianiu się zarówno parkingów, jak i trybun stadionu. Akcja #alertPOLFIN prowadzona będzie na bieżąco w mediach społecznościowych. 

Ceny biletów wahają się od 50 do 90 zł. Za bilet rodzinny (opiekun i dziecko do 12. roku życia) zapłacimy 70 zł. Bilety będą wysyłane oraz będą dostępne do wydrukowania po 14.03.2016 r. Maksymalna ilość biletów przypadająca na login wynosi 8. Wejściówki są dostępne na platformie kupbilet.pl.

Bilety nie są dostępne w punktach sprzedaży ani PZPN nie prowadzi sprzedaży biletów w dniu meczu.

Ceny biletów

Cennik

  • Kategoria I 90 PLN
  • Kategoria II 70 PLN
  • Kategoria III 50 PLN
  • Rodzinny od 2 do 8 biletów
  • Osoba dorosła 50 PLN
  • Dziecko do lat 12 włącznie 20 PLN
  • Osoba na wózku + opiekun 50 PLN
  • Uwaga! W sektorze rodzinnym nie ma możliwości zakupu biletów normalnych. Można kupić jedynie pakiet min 2 biletów z dzieckiem do 12 lat.

Początkowo towarzyski mecz polskich piłkarzy z Finami był planowany w Krakowie. Ostatecznie reprezentacje spotkają się we Wrocławiu. Będzie to kolejny sprawdzian formy naszej kadry przed mistrzostwami Europy Euro 2016. Jednym z powodów przeniesienia meczu z Krakowa do Wrocławia był stan murawy. Ta na wrocławskim obiekcie jest doskonałej formie – czym nie mogą pochwalić się zarządzający krakowskim stadionem. Ostatni mecz reprezentacji Polski w piłce nożnej na wrocławskim stadionie odbył się 17 listopada. Polacy spotkali się wtedy z piłkarzami z Czech. Wygrali ten pojedynek 3:1. 

Kadra reprezentacji Polski na mecze z Serbią i Finlandią:

  • bramkarze: Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Przemysław Tytoń;
  • obrońcy: Kamil Glik, Łukasz Piszczek, Maciej Rybus, Bartosz Salamon, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Jakub Wawrzyniak;
  • pomocnicy: Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Paweł Wszołek, Piotr Zieliński, Ariel Borysiuk, Tomasz Jodłowiec, Bartosz Kapustka, Karol Linetty, Filip Starzyński,
  • napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Łukasz Teodorczyk;

Początek spotkania o godz. 17.30.

Jak dojechać na mecz?

Na stadion będzie można dojechać specjalnymi tramwajami T1 i T2. Tramwaje w dniu meczu będą kursowały od ok. godz. 15.00. Po meczu uruchomiona zostane również autobusowa linia specjalna S1. Na podstawie biletu na mecz piłkarski 26 marca 2016 roku kibice mogą podróżować bezpłatnie liniami specjalnymi, tj. tylko liniami T1, T2 i S2.

Sprawdź szczegóły.

Parkowanie

  • PARKING WIELOPOZIOMOWY STADIONU WROCŁAW – OTWARTY OD GODZ. 14.30
  • Parking dla aut osobowych – cena 30 zł
  • Parking dla osób niepełnosprawnych – do bezpłatnego wjazdu upoważnia specjalna wjazdówka, która zostaje dołączona do biletu zakupionego przez stronę www.kupbilet (osoby, które tej wjazdówki nie pobrały, muszą opłacić bilet parkingowy). Miejsca dla osób niepełnosprawnych znajdują się na PARKINGU WIELOPOZIOMOWYM, na poziomie 2.
  • Płatność gotówką przy wyjeździe. Czas wyjazdu po meczu do 2 godzin

PARKINGI ZEWNĘTRZNE:

  • LOTNICZA, KRÓLEWIECKA ORAZ PARKINGI AOW (SZCZECIŃSKA I MAŚLICKA) – OTWARTE OD GODZ. 14.30
  • Ceny: 20 zł – auto osobowe, 30 zł – autobus
  • Parking dla osób niepełnosprawnych – bezpłatny, po okazaniu legitymacji osoby niepełnosprawnej
  • Płatność gotówką przy wyjeździe

 

Poradnik kibica

Każdy, kto wybiera się na mecz, oprócz biletu ma obowiązek zabrać ze sobą ważny dokument tożsamości. Może to być dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, legitymacja studencka lub legitymacja szkolna. Trzeba też pamiętać, że dzieci, które nie ukończyły 13. roku życia, wejdą na stadion tylko pod opieką osoby dorosłej. Ochrona zabezpieczająca imprezę ma prawo nas wylegitymować i zażądać przeszukania bagażu. Kibice, będący pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, nie zostaną wpuszczeni na stadion. Gdy już raz wejdziemy na stadion, nie będziemy mieli możliwości wyjść i wrócić ponownie.  

Przedmioty, których nie wolno wnosić na stadion:

  • broń, materiały wybuchowe i pirotechniczne oraz wszelkie niebezpieczne przedmioty które mogłyby zostać wykorzystane jako broń  
  • pojemniki, butelki, puszki, kubki, dzbanki szklane lub z innego kruchego, tłukącego się twardego materiału
  • kominiarki i inne części ubioru zakrywające twarz
  • napoje alkoholowe, narkotyki każdego rodzaju, substancje pobudzające, psychotropowe
  • wszelkie materiały o treści rasistowskiej, ksenofobicznej, politycznej, religijnej, propagandowej, reklamowe
  • flagi większe niż 1 m na kijkach o średnicy powyżej 1 cm
  • banery dłuższe niż 2 m i szersze niż 1,5 m
  • profesjonalne aparaty i kamery, statywy, wymienne obiektywy/teleobiektywy
  • wszelkie instrumenty bądź przedmioty powodujące hałas – gwizdki, trąbki
  • spreje i gazy w aerozolu
  • serpentyny, konfetti, rolki papieru
  • drony
  • piłki

 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl