wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Maria Kijak z medalem „Zasłużony dla Wrocławia”

– Jestem wdzięczna losowi, że pozwolił mi przejść z kariery artystki baletu do pedagogicznej – mówiła Maria Kijak trzymając w dłoniach medal „Merito de Wratislavia – Zasłużony dla Wrocławia”. Tancerka odebrała przyznawane przez prezydenta Wrocławia wyróżnienie z rąk Jacka Sutryka, dyrektora Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego.

Reklama

O przyznanie lauru zabiegała wrocławska dziennikarka i radna Wanda Ziembicka-Has.

Okazja była wyjątkowa – Międzynarodowy Dzień Tańca, od ponad trzydziestu lat obchodzony właśnie 29 kwietnia – a dla zaproszonych gości do muzyki Straussa i Verdiego zatańczyły małe baleriny w bordowych trykotach. – Nie możemy mieć w oczach strachu, może trochę uśmiechu dla publiczności– zachęcała podczas występu Maria Kijak. – Kiedy patrzę na te dziewczynki, jestem spokojny o przyszłość nie tylko wrocławskiego, ale i polskiego baletu – przyznał Jacek Sutryk.  

Wyjątkowe było także miejsce przyznania medalu – Studium Tańca i Baletu Opery Wrocławskiej, które prowadzi Maria Kijak, ale przede wszystkim sama opera. Na tej scenie przez lata Maria Kijak stworzyła wiele wspaniałych kreacji. – Jedynym wyjątkiem była Giselle, bo pisząc pracę magisterską byłam zbyt zajęta i musiałam oddać pola koleżance – wspomina.

Do Wrocławia tancerka trafiła przypadkowo, a została na całe życie. Urodzona w Świnoujściu artystka kształciła się w Poznaniu, potem zaczęła pracę w Operze i Operetce w Bydgoszczy, potem w Teatrze Muzycznym w Szczecinie. Wytrzymała tam tylko rok i zdecydowała się przyjechać na przesłuchanie do Wrocławia. – Tak się szczęśliwie złożyło, że baleriny, które kreowały tu wielkie role akurat powoli z nich rezygnowały, stąd już po miesiącu pracy w operze weszłam na scenę i zatańczyłam Odettę/Odylię w „Jeziorze łabędzim” wraz z Waldemarem Karstem – opowiada Maria Kijak. To był 1975 rok, dwa lata później artystka została pierwszą tancerką, a w 1990 roku kierownikiem zespołu baletowego (pełniła tę funkcję aż do 2006 roku). Dziś jest pedagogiem, ale też choreografem i sędzią zawodów w pływaniu synchronicznym. – Tancerze, którzy schodzą ze sceny i szybko nie podejmą odpowiednich kroków siedzą w domu, popadając w depresję, a ja sobie na to nie pozwoliłam, cały czas aktywnie pracuję – przyznaje Maria Kijak.

Wiceprezydent Maciej Bluj z upoważnienia prezydenta Rafała Dutkiewicza napisał w liście do wyróżnionej tytułem „Zasłużony dla Wrocławia”: „Dziękuję za pracę, której efekty nieustannie zaskakują, za postawę twórczą, dzięki której możemy wciąż na nowo odkrywać, że świat tańca jest światem piękna i pogłębiania wrażliwości, szlachetną formą wyrażania siebie i swoich emocji. Wyznaczając najwyższe standardy pracy scenicznej, stała się Pani również wzorem dla kolejnych pokoleń tancerzy i choreografów”.

Magdalena Talik

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl