- „Lille meets Wrocław” to efekt współpracy aż ośmiu organizacji, a program wydarzenia powstawał aż trzy lata – mówi Kostas Georgakopulos, prezes Fundacji Avant Art, dyrektor festiwalu. – Nie interesuje nas mainstream, ale sztuka, która go wyprzedza – dodaje. – Pokażemy prace artystów awangardowych i będzie to chyba największa prezentacja współczesnej sztuki francuskiej we Wrocławiu
Przez cały weekend będzie można poznawać francuską sztukę, kto nie zdąży zobaczyć otwieranych z okazji festiwalu wystaw będzie miał na to czas do końca listopada. Wiele festiwalowych propozycji to efekt wspólnej pracy polskich i francuski artystów w ramach rezydencji. W sobotę w Studiu BWA będzie można zobaczyć wspólną wystawę „Czasem…” czterech twórców Kamy Sokolnickiej, Krystiana Trutha Czaplickiego i Philemone’a Vanorle i Leonie Young. Tego wieczoru także będzie można podziwiać międzynarodowy wideo mapping wyświetlany o godz 18.30 na Akademii Sztuk Pięknych.
Wydarzeniem będzie z pewnością projekcja filmu „Martwe wody” Bruno Dumonta w niedzielę o godz. 16 w Kinie Nowe Horyzonty. - Najważniejsze, że polsko-francuska współpraca, rezydencje artystyczne trwają i będą dalej kontynuowane. To prawdziwa wartość tego projektu – mówił Stanislas Pierret, dyrektor Instytutu Francuskiego w Polsce.
Lille meets Wrocław: muzyka, teatr, wystawy i wiele więcej
Koncert / Wystawa / Dla dzieci / Dla wszystkich / ESKWrocław - różne lokalizacje wg programu dnia