Federacja KSW ponownie powraca do Wrocławia i to w wielkim stylu – z kartą po brzegi wypełnioną gorącymi nazwiskami zawodników. Na gali KSW 43, która odbędzie się w Hali Stulecia do klatki wejdzie jeden z największych talentów polskiego MMA Damian Janikowski (2-0, 2 KO). Jego obecność nie jest przypadkowa, gdyż wrocławianin swoim nazwiskiem z pewnością przyciągnie niemałą liczbę swoich fanów. Były zapaśnik (brązowy medalista olimpijski z Londynu) szturmem zdobył uznanie fanów KSW, szczególnie po tym, jak bez większych problemów pokonał najbardziej doświadczonego polskiego zawodnika Antoniego Chmielewskiego.
Wrocławskiej publiczności zaprezentuje się również król nokautów Michał Andryszak (20-6, 13 KO), który powalczy o wakujący pas KSW w kategorii ciężkiej. Natomiast do pierwszej obrony pasa w kategorii półśredniej stanie Roberto Soldić (13-2, 11 KO), który zmierzy się z Dricusem du Plessisem (11-1, 3 KO). Soldić to nowy mistrz federacji, który na gali KSW 41 skutecznie rozprawił się z Borysem Mańkowskim.
Na gali we wrocławskiej Hali Stulecia wystąpi także na co dzień mieszkający w stolicy Dolnego Śląska Michał Michalski (6-2, 2 KO), który właśnie podpisał kontrakt z organizacją i w kwietniu zadebiutuje w oktagonie. W swojej zawodowej karierze Michalski wygrywał m.in. z Adamem Niedźwiedziem, Mariuszem Radziszewskim i Rafałem Błachutą, a w październiku pewnie wypunktował utalentowanego Dagestańczyka Nassourdine’a Imavova.