Muzyka świata
Zacznijmy łagodnie, ale z energią. Zwolenników tanecznych brzmień kubańskich powinien bardzo zainteresować koncert Grupo Compay Segundo (11 października, Sala Koncertowa Polskiego Radia Wrocław), zespołu, którego lider, właśnie Compay Segundo, jest legendą nie tylko na Kubie.
Dzień wcześniej – raczej nie do tańca – zagra folkowo-punkowa R.U.T.A. wraz z białoruską wokalistką Nastą Niakrasavą (10 października, Stary Klasztor). Artyści będą promować album „Na uschod. Wolność albo śmierć”.
Wart polecenia jest też koncert Mor Karbasi (24 października, Stary Klasztor), pieśniarki z Maroka, nowej gwiazdy muzyki sefardyjskiej, coraz częściej porównywanej przez zachwyconych krytyków do Yasmin Levy. Duże wrażenie na widzach zrobi na pewno zaplanowany z rozmachem koncert Kayah & Transoriental Orchestra (10 października, Hala Orbita).
A tym, którzy mimo wszystko wolą słuchać muzyki „nogami”, z pewnością spodoba się natomiast perspektywa wzięcia udziału w przygotowanym przez grupy Carrantuohill i Treblers widowisku „Touch Of Ireland. The Storm” (29 października, Stary Klasztor).
Jazz
Miłośnicy jazzu w październikowej ofercie koncertowej też powinni znaleźć coś dla siebie. Na pewno dużą atrakcją będzie dla nich koncert formacji Marcin Wasilewski Trio, nagrywającej dla słynnej wytwórni ECM, z którą wystąpi laureat Grammy, znakomity saksofonista Joakim Milder (14 października, Stary Klasztor).
Inną jazzową znakomitością, która w październiku odwiedzi Wrocław, będzie Marek Napiórkowski, który wraz ze swoim sekstetem będzie promował płytę pt. „Up!” (17 października, Sala Koncertowa Radia Wrocław).
Zwolenników jazzu w bardziej przystępnej formie z pewnością ucieszy wiadomość o występie Moniki Borzym (18 października, Stary Klasztor), a tych, którzy uwielbiają brzmienia propagowane przez Ninja Tune i tych, którzy z utęsknieniem wyczekiwali nowej muzyki Igora Pudło i Marcina Cichego, rozpali bez wątpienia informacja o wrocławskim koncercie Skalpela (24 października, Eter).
Rock
Tradycyjnie duży wybór będą mieli w październiku fani mniej lub bardziej tradycyjnego rocka, zwłaszcza w rodzimym wydaniu. Ten bardziej tradycyjny zaprezentują m.in. stonerowcy z J.D. Overdrive (4 października, Od Zmierzchu Do Świtu), obsługiwany wokalnie przez Pawła Małaszyńskiego Cochise (ten sam dzień, Stary Klasztor), a także weterani z IRY (10 października, Alibi), Kultu (dzień później, sala Klubu Biznesowego na Stadionie Śląskim) oraz z szanowanego przez wszystkich gothów Closterkellera (19 października, Alibi).
Ciekawie zapowiada się również koncert Comy, która swoje przeboje ma zamiar wykonać w wersjach akustycznych (12 października, Hala Orbita). Niewykluczone, że krajowych wykonawców przyćmi jednak gwiazda z zagranicy. Koncert Fisha dla fanów tego artysty to autentyczne święto (15 października, Eter). Podobnie jak występ The Toy Dolls dla entuzjastów brytyjskiego punka (17 października, Alibi).
Metal
Wrocławscy metalowcy również nie będą pokrzywdzeni. Już na samym początku miesiąca z efektownym show odwiedzi ich opromieniony światowymi sukcesami Behemoth (5 października, Eter).
Dwa dni później zagra dla nich zdobywający coraz większe rzesze fanów szwedzki In Solitude (7 października, Firlej). Niedługo potem będą musieli wybrać między gigiem tradycyjnie heavymetalowego CETI (10 października, Od Zmierzchu Do Świtu) a występem prog-metalowego Pain Of Salvation (ten sam dzień, Zaklęte Rewiry). Wybór może i prosty, ale przecież nie dla każdego. Na pewno nikt z długowłosych fanów hałasu nie powinien przegapić wizyty Thaw, jednej z wielu ostatnio rewelacji polskiego black metalu (17 października, Firlej), a także występu najbardziej znanego w tym zestawie zespołu – angielskiej Anathemy (27 października, Hala Orbita). Być może nie jest to już metal, możliwe, że bracia Cavanagh grają już zbyt łagodnie i za bardzo odpłynęli w klimaty post rockowe, ale Anathema to mimo wszystko legenda mocnego grania, a legendzie należy się szacunek. Ich ostatnia płyta nie jest może tak dobra jak „Weather Systems”, ale na żywo z pewnością zabrzmi doskonale.
Festiwale
W październiku w naszym mieście odbędzie się kilka festiwali muzycznych. Dla każdego coś miłego. Podczas II Festiwalu Pieśniarze Niepokorni (4 października, Firlej), jednodniowego, ale obfitego w ciekawe wydarzenia muzyczne, wystąpi Renata Przemyk – z akustycznym, kameralnym koncertem – a także bliski sercom zakochanych w pieśniach Wysockiego Projekt Volodia i znany koneserom piosenki poetyckiej Piotr Bakal.
Perkusistów i tych, którzy doceniają „pałkerski” kunszt przyciągnie organizowany między Górnym Śląskiem, Opolem a Wrocławiem Drum Fest.
Zgodnie z rozpiską w naszym mieście w ramach tegoż festiwalu zagra wspomniany już Pain Of Salvation oraz formacja Gene Hoglan Experience (19 października, Zaklęte Rewiry). Fani Death, Dark Angel i Strapping Young Lad już powinni ostrzyć sobie zęby na pokaz perkusyjnego mistrzostwa.
Swoich widzów będzie też miał Avant Art. Wystąpi w nim m.in. ekscytująca i prowokująca Peaches (10 października, Eter), a także efemeryczny Supersilent Feat. John Paul Jones, czyli mistrzowie free-avant-noise-rockowych improwizacji w towarzystwie basisty Led Zeppelin (11 października, Impart).
Największą frekwencję będą zapewne miały idealnie wstrzelone w gust studentów Konfrontacje Rockowe wROCK (25-26 października, Hala Orbita). Pierwszego dnia w ich ramach zagrają Turbo, Kat i Hunter, drugiego – Strachy Na Lachy i Happysad.
Ciekawostki
Tych, którzy szukają w muzyce czegoś nowego, niekoniecznie gustując w klimatach Avant Artu, mogą zainteresować pojedyncze październikowe koncerty. Na przykład popularnego wśród gości Openera i OFF Festiwalu songwritera Petera J. Bircha, wbrew pozorom – Polaka (8 października, Stary Klasztor), melancholijnych elektroników z XXANAXX (12 października, Stary Klasztor), nowej nadziei polskiej alternatywy Misi Ff, czyli wokalistki grupy Tres.b (16 października, Stary Klasztor), a także promującego płytę „Głupi”, która narobiła trochę zamieszania na rynku, Organka (20 października, Stary Klasztor).
Przemek Jurek
