Teraz gdy andrzejki już za nami, a świąteczny szał przed nami, najwyższy czas, by zaplanować sobie sylwestrową noc. Zwłaszcza gdy chce się ją spędzić w którymś z wrocławskich klubów. W zdecydowanej większości knajp są jeszcze miejsca. Niektóre dopiero na dniach otwierają rezerwację. Lepiej jednak nie zwlekać, bo w drugiej połowie grudnia może okazać się, że na to już za późno.
Sylwestry przebierane
Imprezy przebierane już jakiś czas temu szturmem podbiły domówki i na dobre zagościły w klubach. Dlatego, mając ochotę zamienić się w kogoś innego w sylwestrową noc, mamy duży wachlarz możliwości do wyboru.
Mleczarnia tego wieczoru stanie się egzotyczną Sylwestrową Mledżunglą. Tam bez przebrania ani rusz. Organizatorzy imprezy czekają na muskularnych Tarzanów, poszukiwaczy diamentów, pogromców aligatorów, bosych podróźników, seksowne zebry czy kuszące pantery. Na dość podobny klimat postawił Salvador. Temat sylwestrowego balu w tym pubie to "Z kamerą wśród zwierząt". Za to w klubokawiarni Szajba królowały będą lata 30. Mile widziane stroje nawiązujące do tych z epoki lub przynajmniej ich akcenty. Perły, pióra i opaski na włosach u pań, a u panów – muszki, szelki czy kamizelka. Czarny Kot organizuje Maszkaradę. Każdy z gości przy wejściu zostanie wyposażony w obowiązkową maskę, ale własne przebranie też jest bardzo wskazane. W zasadzie dowolne – od sukni balowych po stroje zombi. W Niebie szykuje się sylwester superbohaterów. Bawić się tam będzie można przebranym za Supermana czy Kobietę Kota. Tematyczna impreza również w Puzzlach. To "Pożegnanie roku z Andym Warholem".
Muzyka
W większości klubów w sylwestrową noc będzie można usłyszeć muzykę, jaką w tych miejscach gra się na co dzień i z jaką są kojarzone. Serwować ją będą DJ-e – często rezydenci tych knajp. W Od Zmierzchu do Świtu sylwester będzie rockowy, w Bułce z Masłem w rytmie rnb, disco i house, a w Alibi pobawimy się przy muzycznych hitach. W Liverpoolu grać będą piosenki Depeche Mode i inne przeboje z lat 80., a w Casa de la Musica królować będzie muzyka kubańska. W Eterze potańczyć będzie można przy największych hitach minionego roku. Nieco inaczej będzie w Motylej Nodze. Tam sylwestrową playlistę ułożą sami goście.
Menu
Rozpiętość sylwestrowej karty dań w klubach jest bardzo duża. Często ostatniej nocy tego roku serwowane będą głównie drobne przekąski – jak na przykład w Gradiencie. Czasem posiłek podany będzie w formie szwedzkiego stołu – tak będzie w Schodach Donikąd, w Od Zmierzchu do Świtu czy w Alive. W sylwestrowym menu w wielu miejscach można znaleźć również ciepłe danie. Tu królują zupy – barszcz w Czarnym Kocie czy Łykendzie lub zupa gulaszowa w Salvadorze i Włodkowica 21.
Najbardziej wyszukaną kartę dań serwować będzie mocno promująca swoją kuchnię Motyla Noga. Tam w sylwestra będzie można spróbować takich smakołyków, jak carpaccio z balsamicznych buraków z oscypkiem, bezami szczypiorkowymi i borówkowym dressingiem czy deseru z niespodzianką na jadalnym konfetti. Smacznie będzie też w Szajbie, gdzie goście będą mieli do wyboru wiele potraw, w tym na przykład zupę marchewkową czy włoskie naleśniki crespelle. Na kontrze są takie miejsca – jak Alibi, Liverpool czy Bezsenność – gdzie będzie można po prostu przyjść z własnym jedzeniem. Ciepłe i zimne napoje bywają w określonej ilości wliczone w cenę wstępu – tak jest na przykład w Literatce. W kilku klubach, choćby w Salvadorze, płacąc za wejście, dostaniemy je bez ograniczeń.
Alkohol
Żaden klubowy sylwester nie obejdzie się bez symbolicznej lampki szampana wręczanej gościom przed północą. Zazwyczaj tej nocy obowiązywać będą też specjalne promocje na drinki. Są też imprezy z otwartym barem – w Eterze na wszystko, w Niebie – na różne odmiany piwa. Najpopularniejszą opcją jest jednak określona ilość alkoholu wliczona w cenę. Także tego nietypowego. W Schodach Donikąd goście zostaną na przykład dodatkowo poczęstowani ponczem. Niektóre kluby – jak na przykład Bezsenność – większą ilością alkoholu w cenie biletu premiują rezerwacje na dużą liczbę osób.
Ceny
Za wstęp na klubowego sylwestra w tym roku zapłacimy we Wrocławiu od 10 do 350 złotych. Ceny wahają się w zależności od tego co jest wliczone w ofertę. Najtaniej, bo 10 złotych kosztuje sylwester w Krvanie. Tam impreza będzie miała charakter otwarty, a wszelkie napoje i potrawy goście będą kupować przy barze.
Za sylwestra z określoną liczą napojów i jedzenia w cenie zapłacimy około 70-100 złotych. Takie z bogatym menu bez ograniczeń to już nieco większy wydatek. Rezerwacja miejsc na imprezach sylwestrowych obowiązuje w niemal wszystkich klubach. Do niektórych można wykupić bilety bez zajmowania stolika – tak jest na przykład w Casa de la Musica, Daytonie, Eterze czy Salvadorze. W niektórych klubach dostępnych jest kilka opcji cenowych. Jeszcze w innych ceny biletów wstępu rosną w miarę zbliżania się 31 grudnia.
zebrała: jso
Czytaj też: Sylwester z Dwójką na Rynku we Wrocławiu
