Klub mSzkrab powstał w domu studenckim przy ul. Górnickiego. Jednocześnie może w nim przebywać 25 maluchów, ale na razie regularnie przyprowadzanych jest czworo dzieci. – Klub otwarto w październiku, już po rozpoczęciu roku akademickiego, kiedy większość rodziców miała zapewne już załatwioną opiekę, miejsca w przedszkolach i żłobkach – mówi Ewa Jędryczko, kierownik klubu dziecięcego. – Zakładam, że od nowego semestru będziemy mieli więcej podopiecznych.
Na prawie trzystu metrach kwadratowych są dwie sale zabaw (które pełnią także funkcję sypialni), jadalnia i łazienka przystosowane dla małych dzieci, szatnie oraz biuro, mini-kuchnię, toalety dla dorosłych i wózkarnia. Tuż przy budynku jest plac zabaw, ale dzieci regularnie zabierane są na spacery. – Franio najszybciej zasypia właśnie w wózku na spacerze – mówi jedna z opiekunek.
mSzkrab założono z myślą o dzieciach studentów i doktorantów Politechniki Wrocławskiej (wystarczy, że jedno z rodziców studiuje na tej uczelni). – Okres studiów to jednocześnie najlepszy czas na rodzicielstwo. Nasz klub to forma wsparcia dla młodych rodziców. Na Zachodzie tego typu kluby, punkty przedszkolne działają przy wielu uczelniach.
Można tu oddać pod opiekę dziecko w wieku od roku do trzech lat. Czwórka, która dzisiaj przychodzi na Górnickiego, ma od roku do 15 miesięcy. Klub działa od godziny 7 rano do godziny 19.
Ewa Jędryczko: - Dziecko można oddać maksymalnie na 5 godzin dziennie najwyżej trzy razy w tygodniu. Opieka jest odpłatna. Za trzygodzinny blok rodzice zapłacą 15 złotych, ale jeśli tych godzin będzie więcej, to średnia odpłatność za godzinę jest niższa. Takie stawki są i tak niższe niż koszt opiekunki przychodzącej do domu.
Maluchy przebywają pod opieką wykwalifikowanych przedszkolanek. Mają zajęcia plastyczne, muzyczne, tak zwane zajęcia ogólnorozwojowe. W klubie odbywają się także spotkania i zajęcia dla rodziców. W spotkaniu „Pośpiewaj mi mamo, pośpiewaj mi tato” brali udział artyści z Narodowego Forum Muzyki, na 17 grudnia zaplanowano kolejne wspólnie zajęcia muzyczne dla dzieci i dorosłych – tym razem poświęcone wspólnemu kolędowaniu.
Kierowniczka klubu kilkakrotnie powtarza, że opiekunki wiele uwagi i czasu poświęcają adaptacji maluchów. Przez pierwsze dwa tygodnie dziecku może towarzyszyć któreś z rodziców, tak aby rozłąka nie była dla dziecka gwałtowna i stresująca.
Szczegółowe informacje na stronie klub mSzkrab.
