„Jesteś studentem na trzech kierunkach? Pracujesz w korpo? Prowadzisz firmę, ale nie wyrabiasz na ZUS? Nie pękaj. Kalendarz roku 2016 pocieszy i zrelaksuje podczas całorocznej tyry, jaka Cię czeka w 2016 roku!” – zachwala Antek Wajda.
Wajda jest absolwentem wrocławskiej ASP – malarz, rysownik, komiksiarz, autor. Jego rysunki publikował wrocławski dodatek do „Gazety Wyborczej”, jego wizytówką do niedawna były futerkowe potwory i kolaże (przeciwieństwo pluszowych futrzaków), których pierwowzorami były autentyczne zdarzenia i osoby. Wydał chuligańsko-deliryczną książkę obrazkową pt. „Banbury. Czyli zdarzenia na brygu”. Znany jest z nietypowego poczucia humoru.
Najnowszy kalendarz można kupić w Tajnych Kompletach w Przejściu Garncarskim, zamówić przez internet lub przyjść do Macondo (Pomorska 19) i w czasie Nocy Nadodrza wystarać się o autograf artysty. Antek Wajda będzie podpisywać kalendarze 12 grudnia od godz. 18.00 do 21.00.
Nowy kalendarz ma kolory okładek do wyboru: można wybierać między czarnym, niebieskim, pomarańczowym lub fioletowym.
„Ekskluzywny, elegancki, ale posiadający znamiona niewątpliwej rubaszności, którą gwarantują nietuzinkowe rysunki cenionego wrocławskiego malarza i rysownika Antka Wajdy, Kalendarz roku 2016” – reklamuje wydawca Fundacja na rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza.
W kalendarzu jeden dzień przypada na jedną stronę. Zawiera horoskop, by „wiedzieć jak żyć”, „dni i święta, żeby święcić i czcić oraz notes. Kalendarz kosztuje 33 zł.
