Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny Jazztopadu nie zasypuje gruszek w popiele, ciągle podgrzewa natomiast napięcie wokół imprezy i kontynuuje projekt zapraszania znanych jazzmanów, którzy z myślą o festiwalu komponują swoje utwory. Efekty bywają rozmaite, nie wszystkie muzyczne zamówienia są równie dobre, ale warto przypomnieć te najlepsze, m.in. suity Terjego Rypdala, czy Charlesa Lloyda zarejestrowane zresztą na płytach prestiżowych wytwórni (ECM i Blue Note).
Jazztopad zamawia u gwiazd
W tym roku zamówień mamy trzy i to niebagatelne. Już 17 listopada swój nowy utwór zaprezentuje jeden z najbardziej obecnie cenionych jazzowych pianistów – Jason Moran, który grał już we Wrocławiu listopadzie 2010 roku w ramach Jazztopadu (wówczas w Charles Lloyd New Quartet). Zainteresował się Wrocławiem, zapoznał się z muzyczną historią miasta i pokaże projekt zrealizowany wspólnie z udziałem wrocławskich artystów.
Czekać będzie też warto na kolejny wieczór, bo legendarny saksofonista Wayne Shorter (członek kwintetu Milesa Davisa) przyjął zamówienie i po raz pierwszy w historii komponuje dla polskiego festiwalu, a wyróżnienie to ważne o tyle, iż w tym roku nawiązał współpracę jedynie z czterema partnerami muzycznymi (w tym z Jazztopadem). Jego utwór będzie przeznaczony na jazzowy kwartet i 9-osobowy skład dęty (zagra wrocławski LutosAir), a prawykonanie zaplanowano 18 listopada w NFM. Obydwie kompozycje – Jasona Morana i Wayne’a Shortera zostaną po Jazztopadzie zagrane podczas London Jazz Festival w ramach współpracy między festiwalami.
Trzecim z zamówień jest utwór pianisty Marcina Maseckiego (na fortepian, 12-osobowy zespół dęty i 12-osobowy chór) zagrany zostanie 26 listopada. Czego jeszcze doświadczymy na Jazztopadzie?
Koncertów artystów z wielu krajów i reprezentujących wiele odmiennych styli i tradycji. Przykładem węgierska formacja cymbalisty Lukacsa Miklósa (znanego z nagrania jazztopadowej suity z Charlesem Lloydem dla Blue Note). Ale podczas dnia węgierskiego 21 listopada zabrzmi także muzyka dwóch innych formacji – AMP Trio i Grencso Open Collective.
Japońscy muzycy we wrocławskich mieszkaniach
19 listopada koncert Ricardo Gallo Cuarteto, cenionego reprezentanta kolumbijskiej sceny jazzowej, a 27 listopada koncert Hugh Masekeli z Afryki Południowej i zaproszonych przez niego jazzmanów. Ciekawostką będzie, z pewnością dwa koncerty z improwizowaną muzyką japońską, którą azjatyccy artyści zagrają też w prywatnych mieszkaniach (w tym roku przez dwa dni 26-27 listopada).