Pierwsze, co przychodzi na myśl – to wykupić jakieś ubezpieczenie, zwłaszcza na wypadek zniszczenia grobu, bo z nim wiążą się największe wydatki. Niektóre cmentarne pomniki to obiekty bardzo stare, a nieraz prawdziwe dzieła sztuki. Specjaliści wyliczyli, że średnia wysokość rocznej składki za ubezpieczenie nagrobka wynosi ok. 80 złotych. Zważywszy na fakt, że wartość przeciętnego nagrobka to często kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych (a i takie za kilkadziesiąt tysięcy również się trafiają) – zasadne wydaje się zainwestowanie kilkudziesięciu złotych, żeby nie martwić się zniszczeniami, a potem kosztami napraw, które do tanich nie należą. Dość powiedzieć, że na przykład za jedną literę wymalowaną na płycie nagrobnej przez liternika trzeba zapłacić średnio 3-4 zł.
Przed Dniem Wszystkich Świętych na cmentarzach pojawia się dużo kwiatów i zniczy, niestety to także czas, gdy zdarza się najwięcej kradzieży
Jakie ubezpieczenie?
Nagrobek można ubezpieczyć w ramach polisy domu lub mieszkania. Wykupując takie ubezpieczenie, można dodatkowo zabezpieczyć się przed sytuacją, gdy część grobu została zniszczona w wyniku zdarzenia losowego. Ochroną zostaną objęte szkody powstałe w rezultacie dewastacji, na skutek warunków atmosferycznych – np. naporu śniegu czy silnego wiatru – a także gdy nagrobek zostanie uszkodzony przez upadające drzewa albo jego części, maszty lub słupy, uderzenie pojazdu albo przez wandali. Odszkodowanie otrzymamy również w przypadku kradzieży części nagrobka lub jego elementów, takich jak rzeźby czy wazony, o ile były przymocowane na stałe do pomnika.
Kiedy zarządca cmentarza odpowiada za szkody?
Zarządy cmentarzy, kamieniarze i firmy pogrzebowe mają najczęściej wykupione polisy OC – w przypadku szkód, za które ponoszą odpowiedzialność. Dlatego jeśli takie się zdarzą, możemy żądać zadośćuczynienia właśnie od wymienionych podmiotów lub od zakładów ubezpieczeniowych, gdzie podmioty te mają polisy OC.
W tym miejscu warto podkreślić, że polisa OC cmentarza chroni od odpowiedzialności na wypadek uszczerbku na życiu i zdrowiu osób trzecich, które przebywały na jego terenie. Polisa wykupiona przez zarząd cmentarza działa również wtedy, gdy na grobowiec przewróci się drzewo, które było zniszczone lub chore, a cmentarz nie zadbał o to, żeby je wyciąć albo odpowiednio zabezpieczyć. Jeśli natomiast drzewo runęło na nagrobek, bo na przykład uderzył w nie piorun albo wywrócił huragan, zarządca cmentarza nie ponosi odpowiedzialności.
Za zniszczenia spowodowane przez siły przyrody cmentarz nie odpowiada, ale można się na taką okoliczność ubezpieczyć
Postępowanie przy zgłaszaniu szkody
Jeśli dojdzie do kradzieży, właściciel powinien, po pierwsze, zgłosić to na policję, a po drugie – w ciągu trzech dni od zdarzenia – do ubezpieczyciela. Wysokość poniesionych strat powinna zostać ustalona na podstawie kosztów odbudowy lub naprawy pomnika, z uwzględnieniem jego rodzaju, wymiarów, konstrukcji i zastosowanych materiałów. Ubezpieczyciele podkreślają, że bardzo pomocne przy szacowaniu wartości szkody mogą okazać się wcześniej wykonane zdjęcia nagrobka, dołączone do umowy ubezpieczenia.
A co z wysokością odszkodowania? Powinna pokryć koszty naprawy, jednak nie może być wyższa niż suma ubezpieczenia, czyli wartość, na jaką został ubezpieczony nagrobek – mówią specjaliści.
Zamykane schowki przy ławeczkach to dobry sposób na zabezpieczenie narzędzi i innych drobnych rzeczy
Być mądrym przed szkodą
Przed naturą i jej groźnym obliczem trudno się często zabezpieczyć. Efektów gwałtownych burz, ulew czy obfitych opadów śniegu nie da się bowiem przewidzieć. Ale na przykład, w myśl powiedzenia, że okazja czyni złodzieja, możemy starać się skutecznie chronić przed kradzieżą np. lampionów, zniczy, wazonów czy ozdób, których ubezpieczenie nie obejmuje.
- Warto zainwestować w zamykany na klucz schowek, montowany najczęściej pod przytwierdzoną do podłoża ławeczką.
- Można zrezygnować z kupna świeżych kwiatów w donicy, którą łatwo ukraść. Jeśli przy nagrobku są kamienne wazony, lepiej właśnie w nich umieścić bukiet, a nawet kwiaty z zatopionymi w ziemi korzeniami.
- Zabezpieczyć sztuczne kwiaty, zginając ich łodygi i splatając ze sobą. Potem umieścić je w wazonie, na którego dnie jest piasek, umacniając bukiet kilkoma kamieniami.
oprac. na podstawie mat. Gothaer TU S.A., fot. www.wroclaw.pl
