Program gabinetów stomatologicznych we wrocławskich zespołach szkolno-przedszkolnych przedstawili na specjalnym briefingu: Magdalena Piasecka, wiceprezydent Wrocławia i Dominik Kłosowski, radny Rady Miejskiej Wrocławia.
– Na razie to projekt pilotażowy. Chcielibyśmy w tym roku kalendarzowym otworzyć 4 gabinety stomatologiczne, w przyszłym roku 6 i zobaczyć jak to będzie funkcjonować. Zależy nam na tym, aby młodzi wrocławianie dbali o zęby i mieli możliwość skorzystania z opieki stomatologicznej w szkołach – mówi Magdalena Piasecka, wiceprezydent Wrocławia.
Radny Dominik Kłosowski podkreślił, że o pomyśle gabinetów stomatologicznych rozmawiał w ubiegłym roku z wiceprezydent Anną Szarycz i prezydentem Rafałem Dutkiewiczem.
– Pomysł się spodobał, prezydent obiecał, że będzie realizowany we Wrocławiu. Cieszę się, że prezydent odblokował lewe ucho, a my będzie do tego lewego ucha dużo rzeczy głośno gadać. Mówiliśmy o mieszkaniach komunalnych i został zwiększony nakład na nie o 35 mln zł, a na południu Wrocławia powstaje bardzo potrzebne kąpielisko dla dzieci, które nie wyjeżdżają na urlopy – wyliczał Dominik Kłosowski a na pytanie, czy to jest cena jego głosu w czwartkowym głosowaniu nad udzieleniem absolutorium dla Rafała Dutkiewicza, odpowiedział: – Wszystko wskazuje na to, że ten głos zostanie oddany za absolutorium. Nie jesteśmy w żadnej formalnej koalicji. Zależy nam na realizacji programu. Prezydent odblokował wiele lewicowych postulatów i będzie je realizował.
Stomatolodzy mają badać i leczyć
Na razie nie wiadomo, w których szkołach powstaną gabinety stomatologiczne i ile miasto wyda pieniędzy realizację programu.
– Przeprowadzamy analizę. Badamy, ile program będzie kosztować i które to będą konkretnie szkoły. Badamy modele finansowe, bo takie programy pilotażowe prowadzone są w polskich miastach. Dlatego dzisiaj nie chciałabym jeszcze podawać kwot – zaznacza Magdalena Piasecka.
Jedynym z kryteriów wyboru placówek ma być liczba uczniów.
– Chcemy skupić się na tych zespołach szkolno-przedszkolnych, w których jest najwięcej dzieci – zaznacza Magdalena Piasecka i dodaje, że stomatolodzy mają dzieci badać i leczyć: – Będziemy rozmawiać z Narodowym Funduszem Zdrowia o finansowaniu tych usług.
