Fotografia uliczna wymaga wielu umiejętności. Liczy się nie tylko doskonała technika, by utrwalić to, co ulotne, ale cierpliwość, by na ową ciekawą sytuację poczekać i wreszcie spostrzegawczość, by ją dostrzec, wyłowić z wielu innych intrygujących zdarzeń. Wrocławianin Krzysztof Saj europejskie ulice fotografował przez blisko 10 lat.
W ratuszu zobaczymy efekty jego pracy podczas wystawy „Sceny ulicy”. Wernisaż 29 sierpnia o 17.00 w Ratuszu, a ekspozycję można oglądać do 5 października. Zobaczymy na niej kilkadziesiąt fotografii, zarówno kolorowych, jak i czarno-białych, jakie powstały w wielu miastach, nie były reżyserowane ani udoskonalane, Krzysztof Saj pokazał po prostu, jak żyje dane miasto poprzez znakomite wyczucie momentu i…poczucie humoru.
Wystarczy zobaczyć, jak doskonale potrafi wychwycić żarty płatane nam przez codzienność i szybko nacisnąć migawkę. Ludzie są często uwieczniani w abstrakcyjnej sytuacji – na przykład na tle reklam, a za sprawą tej nieoczekiwanej kompozycji podglądana przez widza sytuacja nabiera nowego znaczenia. Krzysztof Saj, którego fotografie obejrzymy pod koniec wakacji w Muzeum Miejskim Wrocław jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, miał wystawy w Polsce, Niemczech, na Ukrainie. Regularnie publikuje swoje prace w znanych czasopismach o sztuce.
Magdalena Talik
