Fortum wprowadza we Wrocławiu zaawansowany system monitoringu i sterowania węzłami cieplnymi, który umożliwi poprawę efektywności przesyłu i dystrybucji ciepła. Jak dotychczas za kwotę ponad 2 milionów złotych firma podłączyła do nowoczesnego systemu blisko 1 300 z planowanych 3 500 węzłów. Specjaliści Fortum szacują, że łączne nakłady związane z realizacją projektu w mieście do końca roku wyniosą 5,5 mln zł.
Rozwiązanie Fortum polega na wyposażeniu węzłów cieplnych w narzędzia umożliwiające monitorowanie przesyłu ciepła oraz zintegrowane zarządzanie pracą całej sieci. Dzięki temu zwiększy się niezawodność dostaw ciepła, a proces obsługi technicznej odbiorców będzie sprawniejszy.
– W praktyce pozwoli nam to na monitorowanie pracy węzłów cieplnych i instalacji odbiorczych w czasie rzeczywistym oraz zdalne sterowanie urządzeniami w węźle. Będziemy także na bieżąco otrzymywali różnego rodzaju powiadomienia i alarmy pozwalające na wczesną identyfikację nieszczelności oraz innych nieprawidłowości w pracy urządzeń. Dzięki temu nasi specjaliści będą mogli szybciej eliminować wszelkie zakłócenia pracy sieci dostarczającej ciepło do mieszkańców Wrocławia – mówi Rafał Ciesielski, kierownik sieci ciepłowniczej Fortum.
Eksperci Fortum podkreślają, że modernizacja sieci przyniesie także inne korzyści.
– Po podpisaniu odpowiedniej umowy nasi klienci będą mogli śledzić zużycie ciepła w czasie rzeczywistym, a także zyskają dostęp do danych historycznych. Dostęp do aktualnych informacji połączony z analizą porównawczą może pomóc zarówno zarządcom budynków, jak i lokatorom w podniesieniu efektywności oraz utrzymaniu kontroli nad zużyciem ciepła – Jacek Ławrecki, rzecznik prasowy Fortum.
Prace modernizacyjne we Wrocławiu są elementem ogólnopolskiego planu inwestycyjnego Fortum, zakładającego włączenie do nowoczesnego systemu monitorowania około 11 000 węzłów cieplnych. Jak dotychczas w Częstochowie, Płocku i Wrocławiu w ramach projektu włączono do systemu ponad 1 700 węzłów. Planowane nakłady związane z realizacją inwestycji, która potrwa do końca 2017 roku, wyniosą łącznie 13 milionów złotych.
