Goście z Londynu we Wrocławiu
Niegdyś WROsound był imprezą, podczas której dominowały wrocławskiej formacje, od pewnego czasu jednak w programie jest i bardziej polsko i bardziej międzynarodowo.
Przykładem choćby obecność trzech gości z Londynu, wśród nich flecisty i saksofonisty Eda Eawthorne'a (pseudonim Tenderlonious – 16 czerwca), czy Reginalda Omesa Mamoda IV ze sceny soulowej (15 czerwca). Poza tym najwięcej będzie jednak postaci rodzimej sceny.
Wrocławianie na WROsound pod chmurką
Kibicujemy, jak co roku, wrocławianom, w tym nagradzanemu sekstetowi jazzowemu EABS (15 czerwca), który w zeszłym roku został laureatem Wrocławskiej Nagrody Muzycznej, zebrał też pochwały za znakomity album z muzyką Krzysztofa Komedy. Na WROsound „nasi” zagrają z Tenderloniousem. A na tym nie koniec wrocławskich akcentów. Warto posłuchać też Mordor Muzik z raperami Miłym AZT i Gingerem oraz producentem Majlizioomem w rolach głównych (16 czerwca). Będzie też Deep Sound of Wro, czyli Seb & friends – deep house i elektroniczne brzmienia (15 czerwca od 16.00). Wreszcie trzeba wybrać się na Naphta (czyli Pawła Klimczaka) and the Shamans – czeka elektronika i psychodeliczny rock – też 15 czerwca.
Ponadto jednak w podwórku Impartowym także 15 czerwca Baby Meelo, czyli Kamil Matyja (footwork, D&B/jungle), a dzień później 67,5 Minut Projekt (polska alternatywa z Maciejm Morettim, Piotrem Zabrodzkim i perkusistą Janem Młunarskim w składzie).