W tym roku w charakterystycznym białym namiocie rozpiętym na dziedzińcu wrocławskiego Muzeum Militariów przy ul. Cieszyńskiego królowały barokowe brzmienia i najwięksi mistrzowie tej muzycznie przebogatej epoki.
Nie inaczej będzie w piątkowy wieczór 11 lipca. Wybrani instrumentaliści Orkiestry Kameralnej Wratislavia przygotowali partie solowe z koncertów Antonio Vivaldiego i zagrają utwory z towarzyszeniem zespołu. Czego posłucha publiczność? Miedzy innymi koncertów na dwie wiolonczele, czy koncertu na dwoje skrzypiec, a na finał świetny, motoryczny Koncert „Alla rustica” na smyczki (unieśmiertelniony w filmie „All That Jazz” Boba Fosse’a, bo codziennie budzi głównego bohatera, choreografa).
Finał „Wieczorów w Arsenale” w niedzielę 13 lipca, a jego gwiazdą będzie mezzosopranistka Urszula Kryger, niezrównana interpretatorka pieśni m.in. z okresu Młodej Polski. Ale tym razem, niespodzianka, ponieważ Urszula Kryger zaśpiewa partie solowe w trzech bachowskich kantatach – „Mein Herze schwimmt im Blut” (Moje serce spływa krwią), „Vergnügte Ruh, beliebte Seelenlust” („O błogi spokoju, o duszo radości”) oraz „Ich habe genug” (tłumaczone jako „Zadosyć już mam”). Oprócz kantat także m.in. przepiękny liryczny Koncert na dwoje skrzypiec w wykonaniu solistów Orkiestry Kameralnej Wratislavia.
Początek koncertu 11 i 13 lipca o 20.00. Bilety kosztują 35 zł i 27 zł i można je kupić w Arsenale.
Magdalena Talik