Dyrektor artystyczny Krzysztof Pełech, świetnie zorientowany w gitarowym środowisku, wyszukuje zarówno artystów reprezentujących style szczególnie przez publiczność preferowane (jak choćby fingerstyle), jak i te mniej znane, promuje też utalentowaną młodzież. Już wkrótce to oni będą dyktować warunki.
To właśnie koncert uczniów zainaugurował w czwartek tegoroczną XVI edycję Gitary + . Uczestnicy przyjechali zarówno zza granicy (Drezno i Praga), Dolnego Śląska (Bystrzyca Kłodzka, Kłodzko, Wałbrzych), jak i z wrocławskich szkół.
Flamenco reprezentuje w tym roku Que Passa, polska formacja, prawdziwy weteran na scenie (od 1997 roku). –Grają mieszankę jazzu, muzyki latynoamerykańskiej i flamenco-wyjaśnia Krzysztof Pełech. Dotychczas nagrali pięć albumów. Ich występ 13 października w Synagodze pod Białym Bocianem.
Recital Peppino d’Agostino (17 października w Firleju) to propozycja dla fanów fingerstyle’u. – Mamy już tradycję i podczas każdej edycji staramy się zapraszać artystów reprezentujących ten nurt-podkreśla Krzysztof Pełech. W poprzednich latach prawdziwą furorę robił tu Tommy Emmanuel.
Diknu Schneeberger Trio spodoba się fanom Josho Stephan Trio. Do Polski przyjeżdżają po raz pierwszy, a ich specjalnością jest gypsy swing. Zagrają w Firleju 18 października.
Klasyczna muzyka gitarowa na Gitarze + w wykonaniu Lazhara Cherouana, Francuza o algierskich korzeniach 19 października w Galerii na Czystej. - Oprócz grania muzyki klasycznej sprawdził się także jako jazzman i nagrał płytę z Big Bandem-opowiada Krzysztof Pełech. Supportem Cherouana będzie młodziutki Jan Markowski (rocznik 2002), który w ciągu ostatnich dwóch lat wygrał aż 24 konkursy gitarowe.
David Pavlovits (koncert 20 października w Starej Giełdzie) zaczął grać na gitarze jako siedemnastolatek, a 3 lata później wygrywał międzynarodowe konkursy.-Co ciekawe, kiedy trzy lata temu uległ poważnemu wypadkowi nauczył się grać lewą ręką i teraz tak właśnie prezentuje klasyczne utwory-zwraca uwagę Krzysztof Pełech. Supportem Pavlovitsa będzie wrocławianin Filip Optołowicz.
Kanadyjczyk Eamon McGrath (22 października w Łykendzie) napisał w karierze 250 piosenek i nagrał 5 płyt, a jego styl to popowo-rockowe utwory z punkowym pazurem.
Duo Soundz Good (czyli gitarzystka Magda Czwojda i wokalistka Marta Zalewska) właśnie nagrały pierwszą płytę, dotychczas obydwie współpracowały jako support sesyjny Kayah, czy Waldemara Malickiego. Wystąpią 23 października w Łykendzie.
Duo Melis to obecnie jeden z najbardziej znanych zespołów na świecie, występują w prestiżowych salach Berlina, czy Nowego Jorku (koncert 28 października w Filharmonii Wrocławskiej). Ich suportem będzie młody Antoni Tomaszewski.
Standardy w stylu bossa novy to specjalność wokalistki Yvonne Sanchez i gitarzysty Pedra Taglianiego (27 października w Firleju).
Największa gwiazda tegorocznego festiwalu to legenda jazz fusion Larry Coryell, który pod koniec lat siedemdziesiątych założył legendarne już The Guitar Trio. Jego członkami zostali także John McLaughlin i Paco de Lucia. Oprócz grania jazzu i bluesa skomponował także…operę „Wojna i pokój”, a także musical. Zagra 29 października w Imparcie.
Festiwal zamknie wieczór wspomnieniowy poświęcony zmarłemu w tym roku gitarzyście wrocławskiemu Jaremie Klichowi. – Szczególnie cenił i podziwiał muzyków jazzowych- podkreśla Krzysztof Pełech, jego przyjaciel. Stąd też 30 października w Imparcie zagrają m.in. Marek Napiórkowski i Artur Lesicki Quartet.
Bilety na festiwal kosztują 5-155 zł
Szczegóły na stronie festiwalu.