Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych zwiedzanie cieszyło się sporym zainteresowaniem. Nie ma lepszej okazji do poznania historii miasta niż spacer jego ulicami z profesjonalnym przewodnikiem. Przedstawiciele mediów z Niemiec, Węgier, Hiszpanii i Polski przeszli się po odrzańskiej Wyspie Słodowej, odwiedzili katedrę, ratusz, urokliwą Dzielnicę Czterech Wyznań oraz Uniwersytet Wrocławski, gdzie mieli możliwość zwiedzenia późnobarokowej Auli Leopoldyńska oraz Oratorium Marianum. – Nie spodziewałem się, że to takie piękne miasto. Zwłaszcza uniwersytet wywarł na mnie ogromne wrażenie. Nasz przewodnik opowiedział nam wiele ciekawych historii, o których jeszcze nie słyszałem – podsumował wycieczkę jeden z węgierskich dziennikarzy.
Spacer zakończył się wypatrywaniem i liczeniem krasnali na wrocławskim Rynku. Dziennikarzy najbardziej zaskoczył fakt, że na ulicach Europejskiej Stolicy Kultury tych bajkowych stworków jest ponad dwieście pięćdziesiąt. Kolejnym etapem, a może i punktem kulminacyjnym wyprawy było poznawanie Polski od kuchni. Obiad składający się z tradycyjnych polskich dań podbił serca zwłaszcza niemieckich dziennikarzy. Żurek, bigos, chleb ze smalcem, ziemniaki z okrasą, a także regionalne, dolnośląskie piwo było doskonałym uwieńczeniem aktywnie spędzonego dnia. – Wrocław jest bardzo interesujący. Jego historia jest bogata i bardzo się cieszę, że wziąłem udział w tej wycieczce. Najbardziej urzekła mnie bożonarodzeniowa zabawkowa szopka w jednym z kościołów na Wyspie Piaskowej, ze wszystkimi jej kolorowymi elementami – stwierdzili zgodnie goście zza naszej zachodniej granicy. – Świetnie jest móc usłyszeć o historii miasta, w którym pracujemy, i zobaczyć te wszystkie budowle z wielu różnych epok. Mogę sobie tylko spróbować wyobrazić, jak wspaniale wyglądał Wrocław 80 lat temu. Zdecydowanie chcę tutaj wrócić latem, zobaczyć kwitnące miasto i odnaleźć wszystkie krasnale – dodała niemiecka dziennikarka, na co dzień mieszkająca w Genewie.
