To będzie wyjątkowa noc. W jednej chwili będzie można oglądać zaćmienie Księżyca i Marsa w opozycji. Ostatni raz jednocześnie takie zjawisko występowało w XIV wieku.
We Wrocławiu będziemy mogli oglądać praktycznie pełny spektakl Księżyca, bo zaraz po jego wschodzie. Faza całkowitego zaćmienia zacznie się około godziny 21.30, kiedy księżyc będzie 7 stopni nad horyzontem i potrwa niemal dwie godziny. – W tym czasie Księżyc będzie najciemniejszy i mocno czerwony. Ten krwisty kolor to skutek filtrowania światła słonecznego przez ziemską atmosferę – mówi profesor Paweł Rudawy z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Faza całkowita potrwa do 23.13, ale potem czeka nas jeszcze piękna faza częściowego zaćmienia, a więc „schodzenie” z tarczy księżyca ziemskiego cienia. W sąsiedztwie naszego satelity po ciemnym niebie będzie wędrował Mars, który jest teraz wyjątkowo blisko ziemi. Ten duet zapewni sporo wrażeń.
Gdzie obserwować?
Księżyc będzie wychodził na południowym-wschodzie i w tamtym kierunku należy go szukać. Aby nie przeszkadzały nam zabudowania, najlepiej wybrać się na obserwację zjawiska na jakąś górkę, choćby Andersa czy Wzgórze Gajowickie. Z łatwością dostrzeżemy Księżyc również gdzieś z brzegów Odry. Jednak ciągle będziemy w mieście, gdzie jest dość spora łuna z oświetlenia.
– Dlatego najlepiej wyjechać niedaleko za miasto, gdzie jest czysty horyzont. Tam zjawisko będzie wyglądać lepiej. Kolory będą bardziej wyraźne i nic nie będzie przeszkadzać w obserwacjach – radzi profesor Rudawy.
Do obserwacji zaćmienia nie potrzebujemy specjalnego sprzętu. Najlepiej obserwować je gołym okiem lub ewentualnie przez lornetkę. Ostatnie całowite zaćmienie Księżyca w Polsce widoczne gołym okiem było 28 września 2015 r. Kolejne podobne zjawisko będziemy mogli w Polsce obserwować już na początku 2019 r.