- Po roku negocjacji i rozmów udało się doprowadzić rzecz do końca i w lipcu w tym wyjątkowym miejscu, jakim jest Zamek Książ, pokażemy 40 dzieł sztuki z naszych zbiorów – mówi dr. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – Z pewnością niejeden z tych obrazów przykuwał wzrok księżnej Daisy.
W środę 8 kwietnia stosowną umowę podpisali dyrektor Muzeum Narodowego i prezes zarządu Zamku Książ Krzysztof Urbański. Na wystawie będzie można zobaczyć 38 obrazów i 2 rzeźby ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Wśród nich znajdzie się 10 obrazów z kolekcji Hochbergów, cztery barokowe portrety członków różnych gałęzi tego rodu oraz inne prace wybrane do ozdobienia zamkowych wnętrz.
- Zamek Książ w arkadyjskich krajobrazach Dolnego Śląska trwa już od 700 lat jako żywy organizm – mówi dr Beata Lejman, kuratorka wystawy „Metamorfozy Zamku Książ”. – To fenomen, Zamek przetrwał bowiem niejedną wojnę i pożogę. Ocalenie swojej architektury zawdzięcza przebudowie, której został poddany w XVIII wieku. Maksymilian von Hochberg ubrał twierdzę wzniesioną przez Piastów świdnicko-jaworskich w barokowy kostium. Przetrwał on do dziś.
Na wystawie zobaczymy m.in. scenę z „Metamorfoz” Owidiusza z wyobrażeniem Pana ścigającego nimfę Syrinkis i cykl obrazów Stephana Kesslera przedstawiających biblijną historię syna marnotrawnego. Obrazy będą prezentowane w tzw. Sali Wystaw, w salonach pierwszego piętra i w najstarszej części zamku, nazwanej Salą Konrada.
- To wyjątkowe przedsięwzięcie – uważa Krzysztof Urbański, prezes zarządu Zamku Książ. – I nie ukrywam, że to pierwszy etap naszej współpracy. Mamy wiele planów na dalszy rozwój współpracy z Muzeum Narodowym.
Przygotowania do ekspozycji trwają od wielu miesięcy, ponieważ trzeba było stworzyć odpowiednie warunki do ekspozycji cennych dzieł sztuki zarówno pod kątem konserwatorskim jak też pod względami bezpieczeństwa. Wystawę będzie można oglądać od 11 lipca 2015 do 9 lipca 2019.
