Matteo da Agnone należał do zakonu kapucynów. Słynął nie tylko jako egzorcysta, ale i wybitny kaznodzieja. Jego kazania zebrane w trzech tomach przechowywane są w klasztorze kapucyńskim we włoskim miasteczku Serracapriola. Od 2002 r. trwa jego proces beatyfikacyjny. Autor filmu pisze o Matteo da Agnone na swojej stronie internetowej: „Mimo, że umarł w 1616 roku, nadal egzorcyzmuje i dziś działa z jeszcze większą mocą niż za życia (…). Przy jego grobie osoby dręczone uwalniane są od wpływu złego ducha, zdarzają się też uzdrowienia ciała, ale najbardziej niesamowite jest to, że udało się nam to zarejestrować kamerą. Data premiery filmu w Polsce i we Włoszech nie jest przypadkowa, ponieważ wypada w rocznicę śmierci Matteo.”
O życiu egzorcysty opowiadają na ekranie m.in. ks. Nazareno M. Galullo, charyzmatyk i prof. Maria Cristina Melloni, włoska badaczka historii. Muzykę do filmu stworzył Michał Lorenz.
