Decyzję o wcięciu drzew lub krzewów w mieście wydają trzy instytucje – Zarząd Zieleni Miejskiej, Wydział Środowiska i Rolnictwa UM Wrocławia i Miejski Konserwator Zabytków.
Zarząd Zieleni Miejskiej usunął w ubiegłym roku 817 drzew, a w kolejce na ten rok czeka ich jeszcze 234.
– Pojedyncze drzewa wytypowane do usunięcia zlokalizowane są równomiernie na terenie całego miasta. Najwięcej drzew usunięto z takich obiektów jak Park Zachodni, park w Praczach Odrzańskich, Park Grabiszyński, Park Złotnicki, Park Stabłowicki, skwer przy ul. Partyzantów-Kosynierów Gdyńskich oraz na terenach zieleni wzdłuż ulic: Wyścigowej, Ślężnej, Powstańców Śląskich, Kosmonautów, Lotniczej – wylicza Julia Wach, biuro prasowe UM Wrocławia.
Wydział Środowiska i Rolnictwa UM Wrocławia w ubiegłym roku wydał ok. 1150 zezwoleń na usunięcie drzew. W ich wyniku na terenie miasta wycięto ich 7600.
Miejski Konserwator Zabytków w roku 2013 wydał 230 decyzji na usunięcie drzew i krzewów z terenów nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków. 80% wydanych decyzji dotyczyło drzew obumarłych lub stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia.
Głównym powodem wycinek drzew są względy sanitarne i ewentualne kolizje z projektowanymi obiektami budowlanymi czy instalacjami np. wodociągowymi, elektrycznymi czy gazowymi.
– Drzewa typowane do usunięcia są zazwyczaj suche lub obumierające – tłumaczy Julia Wach. – Kolejną przyczyną są względy bezpieczeństwa, gdy są one niebezpiecznie pochylone czy rozłamane. Drzewa wycina się po silnych wiatrach i lokalnych podtopieniach oraz z powodu chorób i szkodników.
Z wnioskiem o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może wystąpić posiadacz nieruchomości, a elementem wniosku jest uzasadnienie konieczności ich usunięcia.
- Przy rozpatrywaniu tego typu wniosków Wydział Środowiska i Rolnictwa zawsze kieruje się, wynikającą z ustawy o ochronie przyrody oraz kodeksu postępowania administracyjnego, zasadą wyważenia interesu społecznego tj. konieczności ochrony przyrody oraz interesu posiadacza nieruchomości – tłumaczy Julia Wach.
Za usuwane drzewa strona ponosi stosowne opłaty lub zobowiązana jest do wykonania nasadzeń zastępczych, które są formą rekompensaty za straty w środowisku. Są one lokalizowane - w miarę możliwości - w pobliżu drzew usuwanych lub na gruntach przeznaczonych na zieleń. W ubiegłym roku w ramach rekompensaty za drzewa usuwane posadzono ok. 3500 nowych.
- W związku z faktem, iż zezwolenia na usunięcie drzew wydawane są na wniosek posiadaczy nieruchomości, na których one rosną, nie można przewidzieć ile zostanie wydanych takich zezwoleń w tym roku – dodaje Julia Wach.
jr