wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

7°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Dakar - Kaczmarski wrócił do Wrocławia

Kilka transparentów, duża butelka szampana, balony i szczęście zebranych. W sumie kilkadziesiąt osób w tym rodzina, media, przyjaciele oraz osoby współpracujące z Martinem Kaczmarskim przywitały rajdowca na wrocławskim lotnisku. 23-letni debiutant w Rajdzie Dakar zajął rewelacyjne dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.

- Nie spodziewałem się tego wyniku. Nie liczyłem na to, że znajdę się choćby w najlepszej piętnastce. Dakar to było bardzo duże wyzwanie, traktuję go jak Igrzyska Olimpijskie dla kierowców – mówi wyraźnie zadowolony, ale i zmęczony Kaczmarski.

Rajd Dakar to najtrudniejszy rajd terenowy na świecie. Tegoroczny był szczególnie trudny po tym, jak kierowcy narzekali przed rokiem na bardzo łatwe odcinki specjalne. Organizatorzy zdecydowali się więc na zmianę tras i zwiększenie poziomu trudności.

Jak trudny był tegoroczny Dakar może powiedzieć niezwykle uznany i ceniony kierowca Carlos Sainz, który odpadł z rywalizacji w Argentynie. Sam Kaczmarski mimo tego, że często widać go było na zdjęciach czy filmikach uśmiechniętego i tryskającego energią, podkreśla trudy rywalizacji.

- Najważniejszy był odpoczynek, dużo snu, ale często podnosiłem się o 3-3:30 rano. Nie ukrywam, że miejsce w dziesiątce to duża zasługa mojego pilota Felippe, który doskonale mnie prowadził, bo ma ogromne doświadczenie – tłumaczy Kaczmarski.

Portugalczyk, Felippe Palmeiro to pilot, którego Kaczmarskiemu zaproponował niemiecki zespół rajdowy X-Raid, współpracujący z polskim kierowcą. Wybór był doskonały, bo to właśnie młodość Kaczmarskiego i doświadczenie Palmeiro zaprowadziły wrocławianina do najlepszej dziesiątki Rajdu Dakar.

Wykończony Kaczmarski nie chciał rozmawiać o planach na przyszłość. – Teraz marzę tylko o tym, żeby usiąść na sofie w moim domu, odpocząć i zjeść ruskie pierogi – tłumaczy kierowca.

SR/mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl