wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

5°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 16:31

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Rozmowy i recenzje
  4. Clarimania 2015 - inauguracja festiwalu z gwiazdami

Kiedy dyrektorem festiwalu klarnetowego jest klarnecista to sytuacja prawie idealna. Zna środowisko, utwory, wie, co może zaproponować publiczności. Kiedy jednak dyrektor jest także dyrygentem, lepiej być nie może. Dowód? Koncert inauguracyjny szóstej edycji Festiwalu Clarimania. Impreza rozpoczęła się 15 kwietnia i potrwa do 18 kwietnia.

Reklama

Jan Jakub Bokun, dyrektor i pomysłodawca Clarimanii jest jednym z najbardziej cenionych w Polsce klarnecistów. Mógłby na tym poprzestać, ale postanowił jeszcze spróbować sił w dyrygowaniu. Decyzja okazała się trafiona m.in. dlatego, że Bokun zdecydował się stworzyć własną orkiestrę kameralną Inter>CAMERATA (więc pracuje na żywym organizmie). A ponieważ jest czechofilem chętnie zaprasza do współpracy naszych sąsiadów, także Słowaków, czy Węgrów. Niedawno ukazał się pierwszy album Inter>CAMERATY (piszemy o nim tutaj), a zespół jest w doskonałej formie, co muzycy udowodnili podczas inauguracji Clarimanii.

Tym razem szef festiwalu wystąpił jedynie w roli dyrygenta, ale zespół przygotował pieczołowicie nie tylko pod kątem repertuaru, przede wszystkim pod kątem solistów. Ponieważ sam regularnie koncertuje wie, czego potrzeba artyście, który gra z orkiestrą – przede wszystkim uwagi i dyskretnego wsparcia. Grzechem wielu dyrygentów (niestety, także tych wielkich) bywa traktowanie solistów bez taryfy ulgowej, a orkiestra potrafi perfekcyjnie zakrzyczeć np. skrzypce solo, nie wspominając o instrumencie dętym drewnianym solo (np. klarnecie).

Tymczasem w środę w Filharmonii Wrocławskiej każdy z pięciu występujących klarnecistów (Irvin Venyš, Igora Františák, Bence Szepesi, Mariano Rey, Philippe Cuper) mógł się odprężyć i po prostu zająć grą. Orkiestra pod batutą Jana Jakuba Bokuna stawała się jego sprzymierzeńcem na cały czas trwania utworu. Bezcenne okazało się to zwłaszcza w przypadku niezwykle kameralnego charakteru miniatury Oblivion Astora Piazzolli (Mariano Rey grał jak natchniony!), trzymania zwariowanego rytmu synkopowego w Koncercie Aarona Coplanda (Irvin Venyš ma ten trudny utwór w małym palcu), czy wreszcie w przepięknym Koncercie A-dur Mozarta.

Mariano Rey, argentyński klarnecista zagrał fantastycznie

Zwłaszcza tutaj wyciszenie orkiestry, by dać szansę wybrzmieć soliście nadzwyczaj pomogło. Tak pięknie zagranej (przez Philippe’a Cupera) drugiej części (Adagio) nie słyszeliśmy we Wrocławiu od miesięcy, może nawet od lat.

Clarimania potrwa do soboty 18 kwietnia. Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny. Program znajdziecie tutaj.   

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl