Zuzanna Swiątek i Alicja Muczało, mimo, że wymyśliły dla kotika takie samo imię, poznały się dopiero we wrocławskim ZOO. Obie były bardzo przejęte, bo nie tylko miały zostać wyróżnione zwiedzaniem Afrykarium, ale miały także okazję uczestniczyć w pokazach karmienia kotików. - To były naprawdę emocje nieporównywalne do niczego. Okazja, aby z bliska zobaczyć a także samemu nakarmić te fantastyczne zwierzaki to przygoda, którą zapamiętam na całe życie – mówi Alicja Muczało.
Urodzona gwiazda
Zola oczekując na swoje chrzciny nie kryła zniecierpliwienia. Głośno szczekała zachrypniętym basem. Kiedy została wypuszczona na wybieg, od razu ruszyła w kierunku tortu ze zmrożonych sardynek. Kiedy już nasyciła pierwszy głód z chęcią pozowała fotografom. – To niezła artystka. Na odgłos fleszy wdrapała się na głaz i prężyła się fotoreporterom jak zawodowa modelka - śmieje się Zuzanna Swiątek. Obie matki chrzestne zamierzają spotykać się we wrocławskim ogrodzie zoologicznym, co rok w urodziny Zoli. – Będziemy śledzić jak rośnie nasza mała – twierdzą. – W końcu bycie matką chrzestną zobowiązuje.
Bej