wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

7°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 22:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Brązowy medal oddala się od wrocławskich siatkarek

Po dzisiejszej porażce 2:3 w Muszynie siatkarki Impelu, aby zdobyć brąz muszą (gra się do 3 zwycięstw) wygrać dwa kolejne mecze u siebie i ewentualny ostatni na wyjeździe. Wizja miejsca na podium mocno oddala się od wrocławskiej drużyny.

Reklama

Niedzielne spotkanie rozpoczęło się podobnie jak sobotni mecz, czyli fatalnie dla Impelu. Chociaż Tore Aleksandersen zmienil skład wyjściowej szóstki jego podopieczne nadal grały słabo i łatwo przegrały inauguracyjną partię do 16.

W drugim secioe było już troszeczkę lepiej.  Na drugą przerwę techniczną gospodynie schodziły prowadząc 16:12, ale wrocławianki doprowadziły do wyrównania po 22. Było to jednak wszystko na co było stać Impelki w tej partii.

Gdy trzeci set rozpoczął się od prowadzenia drużyny z Muszyny 3:0 zrozpaczony norweski trener Impelu wziął czas. Pomogło. Jego podopieczne nadal słabo przyjmowały zagrywkę, ale same stojąc w polu serwisowym ryzykowały i to się opłaciło. Poprawiły tez grę blokiem. Agnieszka Kąkolewska wreszcie rywalizowała w tym elemencie z Ivana Plchotovą. I była nawet lepsza od Czeszki (6:5). Gra nabrała rumieńców. Gospodynie prowadziły 16:14, ale 5 punktów z rzędu Impelu, dało z kolei przewagę wrocławiankom. I kiedy wydawało się, że łatwo wygrają tę partię znów zaczęły popełniać błędy. Ale na szczęście dla nich sporo pomyłek było także po stronie Muszynianki i Impelki wygrały tego seta.

Uskrzydlone powodzeniem wrocławianki w czwartej partii wreszcie długimi momentami grały tak jak potrafią. Już po pierwszych akcjach uzyskały kilkupunktową przewagę i systematycznie ją powiększały.

Wydawało się więc, że podobnie będzie w tie-breaku i Impel wróci do domu z remisem 1:1. Nic z tego. Hana Czutura i Joanna Kaczor zamiast na pole przeciwniczek zaatakowały w siatkę i Mineralne prowadziły 8:6. Kiedy w kolejnych dwóch akacjach zablokowano Chorwatkę Impel w zasadzie się poddał. Zrobiło się 12:6 i o wygranej trudno było nawet marzyć.

Impel wraca więc do Wrocławia na tarczy, a Muszyniance wystarczy wygrać tylko jeden mecz w Orbicie by odbierać medale. Jedynym pozytywem wyprawy do Muszyny jest bardzo dobra skuteczność młodziutkiej Anny Grejman.

ANDRZEJ LEWANDOWSKI

MUSZYNIANKA MUSZYNA – IMPEL WROCŁAW 3:2 (25:16, 25:22, 24:26, 15:25, 15:10)

Stan rywalizacji: 2:0

MUSZYNIANKA: Radenković 6, Carter 15, Różycka 19, Sosnowska 6, Kurnikowska 5, Plchotova 16, Maj-Erwardt (libero) – Jasińska, Gierak 1, Ciaszkiewicz-Lach 5, Hatala 1.

IMPEL: Hagglund 4, Ptak 6, Kwiatkowska 1, Kakolewska 11, Grejman 22, Czutura 16, Sawicka (libero) – Gryka 4, Topić, Kaczor 13. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl