We Wrocławiu „Akademia” mieścić się będzie w Szkole Podstawowej nr 109 przy ul. Inżynierskiej 54.
– Jako fundacja „Akademia Sportu” organizujemy różne akcje. Jednym z aspektów typowo szkoleniowych jest projekt „PGNiG Akademia Małych Mistrzów” zakładający utworzenie 16 ośrodków szkoleniowych na etapie szkoły podstawowej w 16 województwach. Wrocław ma ogromne tradycje związane z piłką ręczną, a ponadto spotkaliśmy się tu z ogromną pomocą spółki "The World Games 2017" – powiedział Siódmiak.
Nieprzypadkowo „Akademia” znalazła swoje miejsce właśnie w tej szkole podstawowej. – Bardzo nam na tym zależało. Nie był to konkurs, ale z tego co wiem, wiele szkół chciało brać udział w tym projekcie. Dziękuję więc, że wybrano nas. Mamy tradycje. W ogólnopolskim konkursie „Stop zwolnieniom z WF” zdobyliśmy w ubiegłym roku trzecie miejsce. Realizujemy wiele projektów ogólnopolskich – cieszyła się pani dyrektor SP nr 109 Alicja Brzozowska.
Wiceprezes spółki „The World Games 2017” Michał Bobowiec, podkreślił, że Wrocław będzie jednym z miast-gospodarzy mistrzostw Europy w piłce ręcznej.
– Poza tym jedną z dyscyplin The World Games jest piłka ręczna plażowa. Chociaż w szczegółach różni się ona od tej rozgrywanej w hali, także jest fantastyczną dyscypliną. Rzucanie bramek z obrotu, czy półobrotu, które są punktowane podwójnie, jest bardzo widowiskowe – dodał wiceprezes.
Najpierw podstawówka, a potem gimnazjum i liceum
Siódmiak po zakończeniu kariery sportowej postanowił skupić się na szkoleniu młodych szczypiornistów. – W piłkę ręczną zazwyczaj zaczynało się grać w wieku 10 lat. My oferujemy tę aktywność sportową już 5-6 latkom. Grając przez wiele lat za granicą obserwowałem, jak wychowuje się tam szczypiornistów, dlatego po powrocie do kraju założyłem akademię piłki ręcznej i fundację akademia sportu, które maja wypełnić tę niszę jeśli chodzi o szkolenie. Chciałbym za kilkanaście lat wychować i wyćwiczyć kilku reprezentantów Polski – wyjaśnia Siódmiak.
W SP nr 109 będą prowadzone zajęcia w grupach klas 0-3. W skład tych grup będą wchodzić wspólnie chłopcy i dziewczynki. W grupach z klas 4-6 obie płcie ćwiczyć już będą osobno. – Docelowo chcemy także utworzyć grupy gimnazjalne. Myślimy też o liceum, bo chcielibyśmy, żeby młodzi ludize mieli możliwość kontynuowania kariery – mówi pan Artur.
Dzieciom bardzo spodobały się zajęcia prowadzone przez pana Artura. Te najmłodsze najpierw biegły przez kilka rozłożonych na parkiecie kół do hula hop, a następnie oddawały rzut w okienko bramek, w których także były zawieszone te koła. – Ależ to fajna zabawa. Widział pan jak trafiałem do bramki? – cieszył się Piotruś Klabik, uczeń jednej z najmłodszych klas ze Szkoły Podstawowej nr 109.