W sylwestra, zaraz po wystrzeleniu korków od szampana, startują zapisy do najważniejszych wrocławskich biegów. Dostępne będą przez odpowiednią stronę internetową. Dla 5. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu www.pol.wroclawmaraton.pl, a dla 35. PKO Wrocław Maratonu –www.wroclawmaraton.pl.
Na wyremontowanym stadionie
Start obu biegów odbędzie się tradycyjnie z bramy głównej kompleksu Stadionu Olimpijskiego. Po pokonaniu pełnego dystansu zawodnicy przekroczą linię mety wewnątrz samego stadionu, przy dopingu publiczności z trybun, mogących pomieścić nawet kilkanaście tysięcy widzów. Transmisja z trasy będzie wyświetlana na siedmiu monitorach, znajdujących się na historycznej arenie. Ceremonia rozdania nagród w najważniejszych kategoriach odbędzie się na murawie stadionu.
Mistrzostwa Europy Masters
W ramach 35. PKO Wrocław Maratonu rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy Masters w Maratonie. Dzięki porozumieniu z European Masters Athletics oraz Polskim Związkiem Weteranów Lekkiej Atletyki, każdy zawodnik, który ukończył 35. rok życia będzie mógł wziąć udział w mistrzostwach i zostać sklasyfikowany wśród najlepszych zawodników Starego Kontynentu – bez konieczności wyrabiania legitymacji Związku.
Film i muzyka filmowa
5. PKO Wrocław Półmaraton będzie kontynuował tradycję z poprzednich biegów, podczas których imprezie sportowej towarzyszyły wydarzenia kulturalne. Rok temu zawodnicy podziwiali finał programu „Mosty”, a uczestnicy 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu mieli okazję posłuchać na żywo muzyki klasycznej, granej przez niewielkie kilkuosobowe orkiestry. W przyszłym roku motywem przewodnim półmaratonu będzie film i muzyka filmowa. Wzdłuż trasy odtwarzane będą znane z kinowych ekranów kompozycje, a dla widzów i zawodników przygotowane zostanie kino plenerowe.
Izba pamięci
Dodatkową atrakcją podczas wrześniowej imprezy będzie muzeum wrocławskich maratonów. – Znajdą się tam wszystkie medale, koszulki i pamiątki po wrocławskich biegach – mówi Wojciech Gęstwa, dyrektor wrocławskich maratonów. – Chcemy, żeby muzeum czynne było codziennie i stało się zaczątkiem muzeum wrocławskiego sportu.
